Ceny warzyw stabilne. Jest jednak taniej niż rok temu

Stabilne ceny warzyw. Druga połowa miesiąca nie przynosi istotnych zmian w cenach. Więcej jedynie trzeba płacić za pomidory i ogórki, a mimo to są one w dalszym ciągu tańsze niż przed rokiem - wynika z danych Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku w Broniszach.

2014-10-23, 12:24

Ceny warzyw stabilne. Jest jednak taniej niż rok temu
. Foto: BeverlyLR/sxc.hu/CC

W hurcie pojawiła się już także papryka importowana, ale jest droższa od krajowej. Tanie są kalafiory. W Broniszach cena sztuki waha się od 1-1,5 zł. To 70% mniej niż przed rokiem. Natomiast pomidory spod osłon są o 1/3 droższe niż rok temu.

Zdrożały bakłażany
Droższe za to o 1/4 są bakłażany. Nadal utrzymują się stabilne, ale niskie cena cebuli, kapusty i ziemniaków. Cebula w ofercie hurtowej kosztuje ok. 43 groszy za kilogram. Kapusta po 5 zł za 20 kilogramowy worek, lub 1 zł za sztukę. Ziemniaki od 25 do 45 groszy za kilogram, w workach po 15 kilogramów, czyli od 4 do 6 zł za worek.
Nadal można na rynku hurtowym w Broniszach kupić jesienne odmiany krajowych malin, ciepła pogoda wydłużyła ich dojrzewanie. Aktualna cena hurtowa - to 15-17 zł/kg. Można też dostać truskawki w cenie 9-12 zł/kg.
Najdroższą odmianą krajowych gruszek jest klapsa, która kosztuje ok. 3,75 zł/kg. Pozostałe odmiany, za które trzeba średnio zapłacić 2,5 zł/kg są o 1/4 tańsze niż rok temu.
Bogata jest oferta jabłek. Większość odmian sprzedawana jest w cenie 10-15 zł za 15 kilogramów czyli od 0,66 do 1 zł za kilogram. Droższe są jabłka odmian Gala, Golden Delicius, Empire, te kosztują 15-18 zł za 15 kg skrzynkę. Porównując z cenami sprzed roku jabłka są tańsze o 30-40 proc.

Co wpływa na ceny żywności?

– Opierając się na danych różnych ośrodków, możemy stwierdzić, że w ostatnich latach wzrost cen żywności ustabilizował się na stosunkowo niskim poziomie – mówił agencji Newseria Biznes prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

REKLAMA

Wyjaśnia, że podwyżki nie zawsze zależą od producentów.

– Surowce rolnicze w złotówce konsumenta jest to w granicach co najwyżej 20–30 proc., a pozostałe są to koszty energii, transportu, przechowania czy przetwórstwa – zauważa dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. – Na ceny wpływają też czynniki zewnętrzne, takie jak embargo na polską wieprzowinę wprowadzone przez Rosję i inne kraje w obawie przed przenoszeniem wirusa afrykańskiego pomoru świń – dodaje.

Tego typu utrudnienia eksportowe zwiększają podaż na rynku krajowym, co obniża cenę w krótszej perspektywie. Jednak jest to niekorzystne dla producentów, których część wypada z rynku, ponieważ trudno im tak szybko obniżyć koszty produkcji.

– W efekcie produkuje się mniej mięsa, mniej trafia na rynek, ceny rosną, a w dodatku uzależniamy się od importu. A wtedy to importujący dyktuje warunki, a my musimy płacić więcej – wyjaśnia prof. Kowalski.

REKLAMA

W ostatniej dekadzie, według danych GUS-u, ceny żywności były zazwyczaj wyższe niż ogólny wskaźnik CPI. Choć w ostatnich latach różnice się zmniejszyły, to wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych nadal jest nieco wyższy od wzrostu ogólnego Consumer Price Index. Polacy przeznaczają na żywność około jednej czwartej swoich budżetów domowych, podczas gdy Czesi – 17 proc. a Brytyjczycy – 11 proc.

IAR/Newseria, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej