Aktualne wydarzenia z kraju komentuje Paweł Krulikowski
Zamieszanie wokół wyborów samorządowych nadal trwa. Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt ustawy skracającej kadencję sejmików wojewódzkich, a do sądów w całym kraju trafiają protesty wyborcze.
2014-11-25, 19:37
Posłuchaj
PiS złożył w Sejmie projekt ustawy skracającej kadencję sejmików wojewódzkich. Nie wiadomo jeszcze, czy projekt PiS-u zostanie poparty przez lewicę. Dariusz Joński, rzecznik prasowy SLD, o stanowisku jego partii w tej sprawie mówił w Rozmowie Politycznej Polskiego Radia 24.
Zdaniem Pawła Krulikowskiego, dziennikarza portalu „politykawarsawska.pl”, wniosek Prawa i Sprawiedliwości może przyczynić się do degradacji istniejącego w Polsce systemu politycznego.
– W ten sposób parlament otrzymałby nowe uprawnienie – mógłby skracać kadencje władz samorządowych. Takie rozwiązanie nie byłoby dobre dla polskiego systemu politycznego, a konstytucjonaliści wskazują na to, że takie działania byłyby niezgodne z ustawą zasadniczą – oceniał komentator.
W opinii publicysty Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowało działania zmierzające do skrócenia kadencji władz lokalnych, ponieważ wpływają one pozytywnie na elektorat partii.
REKLAMA
Niemrawy prezydent?
Zawirowania dotyczące ostatnich wyborów zataczają coraz szersze kręgi. Do sprawy włączył się m.in. Bronisław Komorowski, który spotkał się w poniedziałek z konstytucjonalistami. Paweł Krulikowski zwracał w PR24 uwagę, że prezydent dość późno pojawił się w sporze dot. głosowania.
– Prezydent Komorowski dopiero teraz stał się aktywny w tej sprawie. Na początku ograniczył się tylko do nazwania kwestionowania wyników głosowania „odmętami szaleństwa”. Natomiast spotkanie z konstytucjonalistami było pozytywnym krokiem – komentował publicysta.
PR24
REKLAMA