Litwa: działa terminal LNG w Kłajpedzie. Dostarcza regularnie gaz

Posłuchaj

Od Nowego Roku działa na Litwie terminal skroplonego gazu ziemnego w Kłajpedzie - relacja Renaty Widtmann z Wilna (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mantas Bartuszka wyraził nadzieję, że działanie terminalu już w pierwszym roku przekona odbiorców o jego sprawności i - co za tym idzie - możliwościach zwielokrotnienia operacji.
Pływający terminal LNG - to specjalny statek z instalacjami do magazynowania, przeładunku i regazyfikacji gazu skroplonego. W sierpniu ubiegłego roku litewska państwowa spółka LitGas podpisała z norweskim Statoilem kontrakt na dostawy gazu skroplonego (LNG). Na razie umowa przewiduje dostawę 540 mln metrów sześciennych gazu rocznie.

Litwa dzięki gazoportowi w Kłajpedzie uniezależni się od rosyjskiego gazu? >>>

Dzięki gazoportowi Litwa staje się dużo mniej zależna od dostaw z rosyjskiego Gazpromu, zwiększa swe bezpieczeństwo energetyczne i ma większe szanse na wynegocjowanie z rosyjskim koncernem niższych cen.

Dzień, kiedy Litwa inauguruje uruchomienie terminalu LNG, premier tego kraju Algirdas Butkevicius nazwał historycznym. Wspólnie z szefami rzadów Estonii i Łotwy ogłosił początek niezależności energetycznej.

Terminal zapewnia Litwie alternatywne dostawy gazu, a tym samym wzmacnia jej pozycję w negocjacjach z Gazpromem.

Litwini wynegocjowali z Gazpromem niższą cenę na gaz >>>

Za jego pośrednictwem Litwa może importować ponad 4 miliardy metrów sześciennych gazu w postaci skroplonej. Może to zaspokoić trzy czwarte zapotrzebowania na gaz Litwy, Łotwy i Estonii.

Terminal o nazwie "Independence" (Niepodległość - przyp. red.) to tzw. pływający terminal regazyfikacyjny (FSRU - Floating Storage and Regasification Unit). Nazwa oznacza statek magazynujący płynny surowiec z zamontowaną instalacją zmieniającą jego postać ze skroplonej na gazową. Ze statku dalej paliwo jest wtłaczane do sieci przesyłowej.
Stroną handlową przedsięwzięcia zajmuje się spółka LitGas, utworzona przez państwowy koncern Lietuvos Energija oraz firmę Klaipedos Nafta.
Prócz handlu w obrębie krajów bałtyckich po wybudowaniu planowanego gazociągu Polska - Litwa oraz łącznika Tallin - Helsinki (planowany w latach 2018-2020), Litwa - poprzez terminal w Kłajpedzie - zyskałaby dostęp do rynku o rocznej konsumpcji przekraczającej 25 mld m sześc.
Argument w rozmowach z Rosją
W 2015 r. kończy się długoterminowy kontrakt na dostawy gazu na Litwę z Rosji, którego stronami są Gazprom i firma Lietuvos Dujos (udziałowcami w tej spółce są m.in. państwo i Gazprom). Nowy kontrakt będzie obowiązywał od 2016 r. Obecnie Litwa płaci Gazpromowi - na podstawie uzgodnionej w maju br. obniżki - ok. 375 dolarów za 1 tys. m sześc. Wcześniej było to ok. 488 dolarów.

Zdaniem ministra energetyki Rokasa Masiulisa już wkrótce zakończone zostaną prace przy instalacjach, które połączą terminal z infrastrukturą przesyłową na Litwie.

Były minister energetyki Litwy, Jarosław Niewierowicz: polsko-litewski gazociąg szansą na uniezależnienie się od Gazpromu państw bałtyckich:

Źródło: Newseria

Co z polskim gazoportem w Świnoujściu?

Według październikowego raportu Instytutu Jagiellońskiego, Kłajpeda nie będzie konkurencją dla polskiego gazoportu w Świnoujściu.

Pierwotnie terminal LNG miał być oddany do użytku do 30 czerwca 2014 roku, ale termin przedłużono do końca grudnia. Podkreślił, że to skomplikowana instalacja, dlatego jej rozruch będzie trwał przynajmniej kilkanaście tygodni.

Projekty terminali LNG w Świnoujściu i Kłajpedzie mają zupełnie inny charakter i skalę i nie nadają się do prostego porównania, ocenił Instytut Jagielloński. Według niego, litewski terminal będzie miał znaczenie najwyżej regionalne.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezes PGNiG o otwarciu gazoportu.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news

IAR/PAP, awi