Kurs franka nadal wysoki. FOR: osoby posiadające kredyt we frankach znały ryzyko
Propozycja KNF dotycząca kredytów frankowych nie wszystkim się podoba. To rozwiązanie skłania do podejmowania bardziej ryzykownych decyzji, z których zawsze można się wycofać ocenia Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR.
2015-01-22, 10:04
Posłuchaj
- Albo zyskuje, a jak się pojawi strata to mogę wrócić do poprzedniej bezpiecznej opcji. To jest niebezpieczny warunek, a poza tym to generuje straty po stronie banków – uważa gość.
A propozycja KNF pokazuje jeszcze jedną rzecz. Osoby, które zadłużyły się we frankach sporo zaoszczędziły przez ostatnie lata. - To jest właśnie ta dopłata. W przypadku niektórych osób to są dziesiątki tysięcy złotych, które zaoszczędziły dzięki temu, że wzięły ten bardziej ryzykowny kredyt – podkreśla rozmówca.
Kredyt we frankach dał zarobić
Ekonomista przypomina także, że kredyty frankowe zwykle brały osoby lepiej zarabiające. - To było świadome ryzyko . W 2006 roku mieliśmy dużo dyskusji na temat franka. Była akcje chcemy ryzykować. Więc teraz trudno jest mówić, że w 2007, w 2008 roku ludzie nie wiedzieli co biorą – mówi ekonomista.
Zgodnie z propozycją KNF spłacający kredyty frankowe mogliby przewalutować kredyt nawet po kursie z dnia zaciągnięcia zobowiązania. Osoba, która by się na to zdecydowała, zdaniem KNF, powinna pokryć różnicę między poniesionym kosztem spłaty kredytu we frankach szwajcarskich, a kosztem, który poniosłaby, gdyby od początku był to kredyt w złotych.
REKLAMA
Krzysztof Rzyman, abo
REKLAMA