Polscy rybacy z certyfikatami MSC
Polscy rybacy coraz bliżej światowych rynków zbytu. „Wiem, co łowię, szanuję to, co łowię, przestrzegam zasad i standardów”. Takim certyfikatem zrównoważonego połowu dorsza może pochwalić się 8 grup producentów rybnych.
2015-01-27, 14:04
Posłuchaj
To międzynarodowy certyfikat, który daje sygnał konsumentom, że kupiona przez nich ryba została złowiona z poszanowaniem zasad środowiska i gospodarki połowowej.
- Po 14 miesiącach oceny według naszych standardów polscy rybacy poławiający dorsza otrzymali certyfikat MSC – informuje Anna Dębicka z organizacji MSC.
Jak dodaje, nie wszystkie organizacje rybackie, zarejestrowane w Polsce, zgłosiły się do oceny.
- Do certyfikacji zgłosiło się blisko 300 jednostek. Były one weryfikowane m.in. pod względem narzędzi połowowych, jak one wpływają na dorsza, jak i na cały ekosystem morski – dodaje ekspertka.
REKLAMA
Ogromna zmiana wizerunku polskich rybaków
Jak wyjaśnia Anna Dębicka, certyfikat ten oznacza dla polskich rybaków ogromną zmianę wizerunku.
- Kilka lat temu mówiono, że nasi rybacy łowią bez poszanowania przyrody czy prawa Unii Europejskiej. Teraz ich wizerunek, zarówno na rynku krajowym, jak i w innych państwach europejskich, zdecydowanie się zmienił. Polscy rybacy podążają za trendami w dziedzinie zrównoważonego rozwoju – uważa Anna Dębicka. – To przełoży się na ekonomię, czyli dostęp do zachodnich rynków – dodaje.
Certyfikaty MSC chronią międzynarodowe wody przed przełowieniem.
Hanna Uszyńska, awi
REKLAMA
REKLAMA