Japonia pokochała artystkę z Polski
W Japonii zapanowała moda na twórczość żyjącej w XIX wieku polskiej kompozytorki pianistki Tekli Bądarzewskiej. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni uwielbiają jej muzykę, w Polsce słyszeli o niej nieliczni.
2015-02-03, 13:45
Posłuchaj
Tekla Bądarzewska urodziła się ok. 1829 roku w Mławie. Gdy była małą dziewczynką przyjechała z rodzicami do Warszawy. Jako panienka z zamożnego domu zaczęła uczyć się gry u jednego z warszawskich nauczycieli fortepianu. Gdy miała dwadzieścia lat, wyszła za mąż. Potem urodziła trzy córki.
Twórczość artystki w 1880 roku trafiła do dalekiej Japonii. Pamięć o niej utrwalają głównie muzycy, którzy starają się przekazywać wiedzę na jej temat. Niedawno na ślad twórczości polskiej pianistki trafił podczas ostatniej wizyty w Japonii polski jazzman, Kuba Stankiewicz.
- Harmonijnie prosty i przyjemny utwór bije rekordy popularności w Japonii. W Polsce mało mówi się o tej kompozytorce. Łagodna i romantyczna muzyka Tekli Bądarzewskiej jest uwielbiana przez japońskie dzieci. Jej utwory można usłyszeć na japońskich ulicach i dworach – powiedział w Polskim Radiu Kuba Stankiewicz.
Gość PR24 dodał, że Japończycy z upodobaniem słuchają jej utworów w domach i na koncertach. Japońskie dzieci zaczynające edukację muzyczną grają „Modlitwę dziewicy”.
REKLAMA
Tekla Bądarzewska zmarła 29 września 1861 roku. Została pochowana na Powązkach. Po jej śmieci wychowaniem jej dziećmi zajęli się dziadkowie. Córki Bronisława i Maria zostały nauczycielkami.
Polskie Radio 24/op
REKLAMA