Francois Hollande: Żydzi mają miejsce w Europie, a zwłaszcza we Francji
To odpowiedź prezydenta Francji na niedzielny apel izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu do Żydów o masowe powroty z Europy ze względów bezpieczeństwa.
2015-02-16, 12:20
- Nie pozwolę więcej na wypowiedzi padające w Izraelu, które mogą sugerować, że dla Żydów nie ma już miejsca w Europie, a we Francji w szczególności - oświadczył szef państwa.
Netanjahu: wracajcie
Premier Netanjahu w niedzielę zaapelował do Żydów w Europie o "masowe" powroty do Izraela, po atakach w Kopenhadze. W stolicy Danii w sobotę doszło do ostrzelania kawiarni, w której odbywało się spotkanie na temat islamizmu i wolności wypowiedzi, a w nocy z soboty na niedzielę miała miejsce strzelanina niedaleko synagogi. W obu tych strzelaninach zginęły dwie osoby; sprawcą ataków był ten sam 22-letni mężczyzna, który został zastrzelony przez policję.
Walka z islamofaszyzmem
Netanjahu wywołał irytację w Paryżu podobną wypowiedzią już 10 stycznia, po wzięciu przez zamachowca zakładników w sklepie koszernym na wschodzie Paryża. Zginęło wówczas czterech żydowskich zakładników.
REKLAMA
Także francuski premier Manuel Valls oświadczył w poniedziałek, że Francja nie chce, by Żydzi z tego kraju wyjeżdżali do Izraela i wyraził żal z powodu wypowiedzi szefa izraelskiego rządu. Podkreślił, że wraz z każdym człowiekiem, który wyjeżdża, Francja "traci kawałek siebie". Wezwał też muzułmanów do walki z islamofaszyzmem.
Je suis Charlie". Świat solidarny z Francją po ataku na redakcję "Charlie Hebdo">>>
pp/PAP
REKLAMA