"We Francji rośnie dyskryminacja, nietolerancja i rasizm"
- W ostatnich latach nastąpił we Francji znaczny wzrost antysemickich, antymuzułmańskich i homofobicznych zachowań - stwierdza w opublikowanym raporcie Nils Muižnieks, Komisarz Praw Człowieka Rady Europy. Jego zdaniem, sytuacja ta zagraża podstawowym prawom obywateli.
2015-02-17, 14:54
Posłuchaj
W ubiegłym roku podwoiła się liczba antysemickich ataków. Trzykrotnie więcej Żydów mieszkających we Francji, postanowiło na stałe wyjechać do Izraela. Zdaniem Muižnieksa, są to wymowne statystyki, mówiące o rosnącym poczuciu zagrożenia i niepewności. Raport stwierdza również wzrastającą liczbę agresji wobec muzułmanów, szczególnie kobiet.
Komisarz Muižnieks wezwał Francję do wzmocnienia przepisów prawnych i zapewnienia, że będą skutecznie stosowane. Zwrócił także uwagę na niepokojącą sytuację ponad siedmiu tysięcy dzieci imigrantów, nieobjętych we Francji systemem szkolnictwa i pozostawionych bez opieki socjalnej. Zaapelował o przyspieszenie procedur przyznawania azylu, co zdecydowanie powinno poprawić tę naganną sytuację.
Prezydent Francji Francois Hollande zapewnia, że w jego kraju jest miejsce dla Żydów. - Nie pozwolę więcej na wypowiedzi padające w Izraelu, które mogą sugerować, że dla Żydów nie ma już miejsca w Europie, a we Francji w szczególności - oświadczył. Słowa te są odpowiedzią na apel izraelskiego premiera. Benjamin Netanjahu powiedział, że rząd pracuje nad planem, który ma zachęcić Żydów z Francji, Belgii i Ukrainy do przyjazdu do Izraela. - Fala ataków będzie dalej trwać. Żydzi zasługują na bezpieczeństwo w każdym państwie, a my mówimy naszym żydowskich braciom i siostrom: Izrael jest waszym domem - powiedział.
(źródło: CNN Newsource/x-news)
REKLAMA
W ubiegłym tygodniu doszło do profanacji kilkuset grobów ma żydowskim cmentarzu w Sarre-Union w Alzacji na wschodzie Francji. W sumie 250 zniszczono nagrobków. W większości przypadków poprzewracano stele, powyrywano obeliski, kilka grobowców zostało otwartych. Zniszczony został również znajdujący się przy wejściu na cmentarz pomnik poświęcony ofiarom deportacji.
To najpoważniejszy taki incydent we Francji od prawie 25 lat.
W związku ze śledztwem policja zatrzymała pięć osób w wieku od 15 do 17 lat.
IAR/asop
REKLAMA
REKLAMA