Kodowania uczą się nawet dzieci
Kodowanie większości Polaków kojarzy się ze skomplikowaną metodą utajniania informacji. Europejski Tydzień z Internetem eksponuje nowe znaczenie terminu. – Kodowanie to bardzo pożyteczna sztuka. To nic innego jak programowanie – mówiła w Polskim Radiu 24 Agnieszka Koszowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
2015-03-25, 12:27
Posłuchaj
Pisanie programów to w dobie Internetu przydatna umiejętność. Rozrastający się rynek usług potrzebuje specjalistów, dla których język programowania nie będzie obcy.
– Niestety tylko 8 proc. społeczeństwa przyznaje, że potrafi napisać cokolwiek, nawet najprostszy program kodujący. 5 proc. studentów uczy się na kierunkach informatycznych, ale to przecież mało – zauważyła Agnieszka Koszowska z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
Według ekspertki kodowania uczy się niewiele osób, ponieważ powszechnym jest, że kodowanie to trudna i nieciekawa sztuka. – Zazwyczaj myślimy, że kodowanie to taki ciąg niezrozumiałych cyfr na ekranie komputera. Jest tajemniczy i niejasny. To nie jest prawda. A do tego jest mnóstwo narzędzi, które sprawiają, że praca z kodowaniem staje się łatwa i przyjemna.
Polska nie jest jednak w problemie odosobniona. Okazuje się, że na podobny deficyt osób potrafiących programować cierpią również inne europejskie państwa. – Zapotrzebowanie na takie kompetencje jest niezwykle wysokie. Prognozuje się, że niebawem wykonywanie 100 proc. zawodów będzie wymagało takiej umiejętności – przyznała komentatorka.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dm
REKLAMA