Łukasz Warzecha o raporcie NIK-u
Kilka tygodni przed wyborami prezydenckimi Najwyższa Izba Kontroli rekomenduje przeprowadzenie głosowania bez wsparcia informatycznego. – Uważam NIK za poważną instytucje, ale takie rekomendacje są dla mnie nie do zaakceptowania – powiedział w Polskim Radiu 24 Łukasz Warzecha z tygodnika W Sieci.
2015-03-31, 12:16
Posłuchaj
Zdaniem szefa Izby, Krzysztofa Kwiatkowskiego Krajowe Biuro Wyborcze jest niewystarczająco przygotowane do komputerowej obsługi głosowania. Publicysta Łukasz Warzecha zauważył, że liczenie głosów bez wsparcia informatycznego świadczy o złej sytuacji w tej instytucji.
- Skoro Najwyższa Izba Kontroli rekomenduje przeprowadzenie wyborów prezydenckich bez korzystania z komputerów, to można pokusić się o stwierdzenie, że sytuacja w Krajowym Biurze Wyborczym jest fatalna. W normalnej sytuacji, w cywilizowanym kraju trudno sobie wyobrazić liczenie bez wsparcia informatycznego – ocenił Łukasz Warzecha.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że rekomendacje mogą być źle odebrane przez wyborców. – W wyborach parlamentarnych liczenie głosów nie jest tak proste jak w przypadku wyborów prezydenckich. Jeśli do jesieni nie uda się stworzyć dobrego systemu liczenia głosów to trudno będzie przekonać wyborców, że wyniki są wiarygodne – powiedział publicysta.
Publicysta odniósł się również do wczorajszego wyniku Sądu Rejonowy w sprawie Mariusza Kamińskiego oraz o sytuacji, w której znalazł się Grzegorz Napieralski.
Polskie Radio 24/op