Rosyjski statek bez kontroli w komosie. Nie wiadomo, czy uda się go odzyskać
Rosyjscy eksperci próbują odzyskać kontrolę nad bezzałogowym statkiem kosmicznym Progres. Awaria uniemożliwiła cumowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
2015-04-29, 06:57
Posłuchaj
Progres wystartował z Kosmodromu Bajkonur we wtorek rano. Na Międzynarodową Stację Kosmiczną miał dowieźć trzy tony zapasów; w tym paliwo, wodę, tlen, żywność i ubrania dla załogi.
Niedługo po starcie rosyjska agencja kosmiczna straciła kontakt ze statkiem. Eksperci próbowali wysyłać, gdy Progres przelatywał nad Rosją, ale bezskutecznie.
Początkowo zakładano, że dokowanie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trzeba będzie odłożyć do czwartku, ale teraz NASA sugeruje, że ten termin jest nierealny.
Progres ciągle okrąża Ziemię i jego los jest niepewny, nie wiadomo, czy uda się go uratować. Załodze na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nic nie grozi.
REKLAMA
Na pokładzie Progresu umieszczono kopię Sztandaru Zwycięstwa. To czerwona flaga, którą 9 maja 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej zawiesili na dachu Reichstagu w Berlinie.
Dostarczenie kopii Sztandaru Zwycięstwa w kosmos jest częścią obchodów w Rosji 70. rocznicy Zwycięstwa w drugiej wojnie światowej. Główne uroczystości zaplanowano na 9 maja, gdy na Placu Czerwonym w Moskwie odbędzie się defilada wojskowa. Już teraz w Rosji pełno jest symboli nawiązujących do Dnia Zwycięstwa. Czasami mają one nietypowy charakter. Na przykład - w sklepach pojawiła się wódka "Putinka" z czerwonymi naklejkami, na których jest napis "W jubileusz Zwycięstwa".
IAR/agkm
REKLAMA