Bankowcy odpowiadają Andrzejowi Dudzie ws. kredytów we frankach
Szef Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz odniósł się w radiowej Jedynce do propozycji prezydenta elekta Andrzeja Dudy dotyczącej pomocy dla frankowiczów. Szef ZBP uważa, że przewalutowanie wg kursu z dnia zawarcia umowy, oraz dodatkowe podatki na banki, byłyby groźne dla całej gospodarki. Jest za to za powołaniem funduszu stabilizacyjnego, w którego kosztach partycypowałyby banki.
2015-05-26, 16:23
Posłuchaj
– Dzisiaj spotkali się przedstawiciele 11 banków, które mają w swoich portfelach kredyty walutowe i uzgodnili zasady pomocy dla osób mających kłopoty ze spłatą kredytów hipotecznych - mówił Krzysztof Pietraszkiewicz.
Przewalutowanie kredytu frankowego groźne dla całej gospodarki
Na pytanie dotyczące pomysłu prezydenta elekta Andrzeja Dudy aby przewalutować kredyty frankowe na złote po kursie z dnia zawarcia umowy kredytowej, a także propozycji dodatkowego opodatkowania banków, prezes Krzysztof Pietraszkiewicz odpowiedział, że skutki takiego rozwiązania odczułaby cała polska gospodarka.
Potrzebna ustawa o pomocy dla frankowiczów
Prezes Związku Banków Polskich postuluje jednocześnie przyjęcie odpowiedniej ustawy, której celem będzie pomoc osobom mającym kłopoty ze spłatą kredytów hipotecznych.
Bankowcy: trzeba utworzyć fundusz restrukturyzacyjnych dla posiadaczy wszystkich kredytów
Bankowcy proponują też utworzenie funduszu wspierania restrukturyzacji kredytów hipotecznych, który służyłby pomocą wszystkim posiadaczom kredytów hipotecznych, nie tylko tym, którzy mają kredyty walutowe.
REKLAMA
Jest możliwość zamiany zabezpieczenia kredytu
Wśród propozycji ZBP znajduje się ponadto możliwość zamiany zabezpieczenia kredytów hipotecznych na inne zabezpieczenie.
Dla frankowiczów powołanie sektorowego funduszu stabilizacyjnego
Kolejnym pomysłem bankowców to utworzenie tzw. sektorowego funduszu stabilizacyjnego. Byłby on przeznaczony dla posiadaczy kredytów we frankach, a jego celem byłoby stabilizowanie wysokości rat kredytu tak, aby w momencie kiedy frank szwajcarski gwałtownie drożeje, można było przyjść z pomocą, osobom, które nie w stanie spłacać wyższej raty.
Banki wzięłyby na siebie koszty tej pomocy dla osób mających kłopoty ze spłatą kredytów.
Dzisiaj na warszawskiej giełdzie spadały kursy akcji banków, które mają w swoich portfelach kredyty walutowe.
REKLAMA
Robert Lidke, jk
REKLAMA