Elewarr: spółka idzie pod nadzór ministra skarbu. Rolnicze związki zawodowe żądają działania prokuratury
Spółka Elewarr trafi pod nadzór Ministerstwa Skarbu Państwa. Nie ma również mowy o dymisji ministra rolnictwa Marka Sawickiego. To najważniejsze decyzje, które po spotkaniu Ewy Kopacz z wicepremierem Januszem Piechocińskim przekazała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Tymczasem Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych domaga się wyjaśnienia sprawy Elewarru i liczy na działania prokuratury w tej sprawie.
2015-06-09, 14:55
Posłuchaj
Szef organizacji Sławomir Izdebski na wtorkowej konferencji podkreślił, że niejasności wokół Elewarru narastają od wielu lat: w spółce panuje nepotyzm, stanowiska obejmują tylko ludzie związani z Polskim Stronnictwem Ludowym i nie podaje się, kto zasiada w radach nadzorczych. - W dodatku są to ludzie bardzo często bez kompetencji, bez kwalifikacji, bez kursów, które są wymagane w tym zakresie - wskazał.
Według szefa Związku największy problem dotyczy jednak opiewających na 2,5 mln zł premii dla władz Elewarru, które - jak zaznaczył - zostały wyprowadzone ze spółki w sposób nielegalny. Izdebski krytycznie odniósł się też do reakcji premier Ewy Kopacz w sprawie Elewarru.
- Nam chodzi o przyznanie tych premii, które są niezgodne z ustawą o kominach płacowych. Minister (rolnictwa) o tym doskonale wiedział, minister ich desygnował, dawał swoich ludzi na te stanowiska, a później ci ludzie przyznali sobie kwoty, na które nie pozwala im ustawa - podkreślił Izebski.
- Pani premier powinna natychmiast zwrócić się do Prokuratora Generalnego - dodał.
Szef OPZZ RIOR wyraził nadzieję, że powiadomiona przez NIK prokuratura wyjaśni sprawę.
Premier Ewa Kopacz rozmawiała w poniedziałek na temat sprawy Elewarru z szefami resortu rolnictwa i skarbu - Markiem Sawickim i Włodzimierzem Karpińskim.
Rzecznik rządu: Elewarr przechodzi proces naprawczy
W poniedziałek w sprawie Elewarru odbyło się spotkanie premier Ewy Kopacz i wicepremiera Janusza Piechocińskiego. W rozmowach uczestniczyli też minister rolnictwa Marek Sawicki i minister skarbu Włodzimierz Karpiński.
Szefową rządu zaniepokoił opublikowany w ubiegłym tygodniu raport Najwyższej Izby Kontroli na temat nadzoru Agencji Rynku Rolnego nad spółką zajmującą się między innymi magazynowaniem zbóż. NIK wnioskował o rozważenie likwidacji Elewarru.
Spółka przechodzi jednak proces naprawczy - argumentowała Małgorzata Kidawa-Błońska, podkreślając, że raport NIK odnosi się do stanu sprzed 1,5 roku. Jak mówiła, przez ten czas w Elewarrze zmieniło się "bardzo dużo".
REKLAMA
Osobisty nadzór ministra skarbu
Jeden członek zarządu, ograniczone honoraria, ograniczona o 50 procent rada nadzorcza i zmniejszone diety, nadzór właścicielski nad spółką prowadzić będzie minister skarbu - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Rzecznik NIK Paweł Biedziak, zapytany przez IAR o stanowisko rządu przedstawione przez Małgorzatę Kidawę Błońską, odmówił komentarza.
Opublikowany w zeszłym tygodniu raport Izby dotyczy lat styczeń 2010- wrzesień 2013.
Marek Sawicki nie straci stanowiska
Po rozmowie Kopacz-Piechociński stanowiska nie straci minister rolnictwa Marka Sawickiego. Został on zdymisjonowany w 2012 roku po pierwszej kontroli NIK. - Na pewno dymisji ministra Sawickiego nie będzie i w ogóle nie było takiego pomysłu, żeby ta dymisja miała miejsce - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska.
REKLAMA
NIK negatywnie oceniła sprawowanie nadzoru Elewarru przez Agencję Rynku Rolnego. W raporcie czytamy, że spółka przestała pełnić kluczową rolę w stabilizacji rynku zbóż oraz w przechowywaniu zapasów interwencyjnych Unii Europejskiej. Zarzucono też przerost zatrudnienia oraz wypłacanie zbyt wysokich wynagrodzeń.
Kopacz rozmawiała z Piechocińskim też o konflikcie Bury-Wojtunik
W tej sprawie Ewa Kopacz rozmawia z Januszem Piechocińskim. Wicepremier przed spotkaniem unikał komentarzy.
Rozmowa z Piechocińskim miała też dotyczyć sporu Bury-Wojtunik. Szef CBA skarży się w liście do premier na szefa klubu ludowców i zarzuca mu "próbę destabilizacji CBA.
REKLAMA
Wcześniej zapowiadano "dywanik" dla Sawickiego
Wcześniej zapowiadano, że Marek Sawicki ma w poniedziałek rozmawiać z Ewą Kopacz na temat sytuacji w zbożowej spółce Elewarr.
Sawicki do spotkania podchodził spokojnie. Przypominał, że rozmowy o Elewarrze odbywały się w rządowym gremium w ubiegłym miesiącu podczas posiedzenia Rady Ministrów. Sytuacja w spółce oraz jej przyszłość jest Kopacz znana. - Być może premier chce rozmawiać o szczegółach raportu. Warto byśmy o tym rozmawiali - dodaje.
Powiązany Artykuł
Spółka Elewarr trafi do holdingu spożywczego
Decyzją władz, spółka zbożowa będzie zarządzana przez Ministerstwo Skarbu Państwa. To w przyszłości nie wyklucza jej prywatyzacji - dodaje polityk PSL. Rozmowy z rolnikami i grupami producenckimi na temat wykupu akcji w spółce trwają od półtora roku. Zainteresowanie jest jednak niewielkie.
REKLAMA
Elewarr wraz z Krajową Spółką Cukrową i rynkami hurtowymi ma współtworzyć projekt narodowego holdingu spożywczego.
IAR/PAP, awi, jk
REKLAMA