Koniec strajku pielęgniarek w Wyszkowie
Strajk pielęgniarek w wyszkowskim szpitalu powiatowym zakończył się sukcesem. Szef resortu zdrowia prof. Marian Zembala zapowiedział podwyżki płac dla protestujących. – Rozdawnictwo nie jest dobre co do zasady i pokazuje desperację rządu i Platformy Obywatelskiej – skomentowała w Polskim Radiu 24 dr Renata Mieńkowska-Norkiene, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
2015-06-21, 10:43
Posłuchaj
– Pielęgniarki to nie jedyna grupa, która będzie wyciągała ręce po pieniądze – stwierdziła gość Polskiego Radia 24. W kolejce po podwyżki stoją m.in. nauczyciele, górnicy i nauczyciele akademiccy.
– Cały ten rok jest naznaczony takimi protestami. Wynika on z braku dialogu społecznego. Od dawna należało coś w tych sprawach zrobić. Teraz może to być bardzo kosztowne dla budżetu państwa. Jednak jeśli Platforma pogodziła się z porażką w nadchodzących wyborach, to idea rozdawnictwa może być złośliwa dla przyszłych rządzących, którzy będą musieli się borykać z brakiem pieniędzy w budżecie państwa – podkreślała politolog.
Dr Mieńkowska-Norkiene podsumowała również w Polskim Radiu 24 najważniejsze wydarzenia polityczne tygodnia, m.in. powołanie nowych ministrów, konwencję Platformy Obywatelskiej oraz zatwierdzenie kandydatury Beaty Szydło na stanowisko premiera z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Z dr Renatą Mieńkowską-Norkiene rozmawiała Aleksandra Kozera.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA