Eksplozja na koreańskiej granicy. Ranni żołnierze
Eksplozja na silnie strzeżonej granicy między Koreą Północna i Południową. Południowokoreańskie ministerstwo obrony podało, że rannych zostało dwóch żołnierzy.
2015-08-04, 07:30
Posłuchaj
Wybuch nastąpił w okolicy Paju podczas patrolowania przez żołnierzy południowokoreańskiej części strefy zdemilitaryzowanej. Władze w Seulu przyjmują, że eksplodowała mina, która po obfitych opadach deszczu przemieściła się wraz z błotem. Obrażenia żołnierzy są bardzo poważne. Jak informuje wojsko, wybuch niemal urwał im nogi, konieczne były amputacje. Jeden z rannych stracił stopę, drugiemu trzeba było uciąć nogę pod kolanem.
Koreańska Strefa Zdemilitaryzowana to szeroki na 4 kilometry pas ziemi oddzielający obydwie Koree. Przypadki ucieczek z Północy na Południe tą drogą są niezwykle rzadkie ze względu na miny - pozostałość po wojnie z lat 50. Seul od lat prowadzi akcję ich usuwania.
Po południowokoreańskiej stronie strefy znajdują się jednak specjalne telefony, dzięki którym uciekinierzy, którym uda się przedostać mogą poinformować o tym, gdzie się znajdują.
IAR/Korea Observer/Stars and Stripes/fc
REKLAMA
REKLAMA