Czerwiński: dla górnictwa nie wystarczy połączenie z energetyką
Chcemy połączyć górnictwo z energetyką, ale konieczna jest też restrukturyzacja górnictwa, która musi być przeprowadzona przez fachowców, a nie przez polityków - mówi PAP minister skarbu państwa Andrzej Czerwiński.
2015-10-13, 09:07
Niespełna dwa tygodnie temu podczas nadzwyczajnego posiedzenia rząd pozwolił wnieść akcje Kompanii Węglowej do Towarzystwa Finansowego Silesia. Oznacza to, że do Silesii trafi 11 kopalń Kompanii, co ma być - jak podkreślał rząd - podstawą do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego. Szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik komentując rządowy plan uznał go za kpinę. Związkowcy, którzy zarzucili rządowi złamanie umowy zawartej w styczniu br. ogłosili gotowość strajkową w górnictwie.
- Rozmawiam z górnikami, ze związkami zawodowymi i jestem przekonany, że ci ludzie, którzy rzeczywiście myślą o przyszłości górnictwa, bardzo dobrze rozumieją nasze przedsięwzięcie - ocenia w rozmowie z PAP Czerwiński.
Pytany, dlaczego górnicy tak źle oceniają rządowy plan restrukturyzacji górnictwa, odparł, że "to zależy kogo mamy na myśli mówiąc górnik, bo znaczna część osób, które wypowiadają się w mediach, jest zaangażowana w politykę, nie w obronę praw pracowniczych".
Czerwiński odniósł się też do propozycji ratowania polskiego górnictwa przedstawianych przez opozycję. Ocenił, że zakładają one to, co rząd już wykonuje, a jedyna różnica, to sposób przedstawiania pomysłów. "Przedstawiając swój plan PiS nie wspomina o ograniczeniu kosztów w sektorze, bo o tym najlepiej nie mówić. Deklaruje się tylko chęć połączenia energetyki z górnictwem wskazując za przykład Bełchatów" - mówił szef MSP.
- My natomiast mówimy - tak nie można. To rynek jest najważniejszy, konkurencja. Chcemy połączyć górnictwo z energetyką, ale restrukturyzacja jest konieczna. Ona musi być wykonana przez fachowców, a nie przez polityków - dodał.
Jego zdaniem brak restrukturyzacji sektora górniczego oznaczałby "wystawienie rachunku każdemu Kowalskiemu", czyli każdemu odbiorcy prądu.
"Konieczne jest połączenie górnictwa i energetyki"
Funkcjonalne połączenie energetyki z górnictwem jest konieczne, ale musi być ono oparte o racjonalne zasady - mówi w rozmowie z PAP ekspert PiS ds. energetyki Piotr Naimski.
Były wiceminister gospodarki w rządzie PiS podkreśla, że pogląd o konieczności takiego połączenia, formułowany przez PiS już trzy lata temu, obecnie okazał się "powszechnie akceptowalny".
Naimski dodaje, że funkcjonalne połączenie energetyki z górnictwem nie może jednak polegać na tym, że pieniądze ze spółek energetycznych przekazuje się do nieracjonalnie zarządzanych spółek węglowych. Takie działanie - jak dodaje - byłoby destrukcyjne i nie rozwiązałoby problemów.
Poseł podkreśla, że w polskiej energetyce należy zachować 20 - 21 tys. MW mocy pochodzących z nowoczesnych bloków na węgiel kamienny. Miałyby one służyć przez 30 - 40 lat, a surowcem do nich będzie polski węgiel.
PAP, abo