Polacy nadal wolą płacić gotówką
Daleko nam do Skandynawii. W Polsce obrót bezgotówkowy to zaledwie 20 proc. wszystkich transakcji. Gotówka króluje i długo się to nie zmieni – a barier jest coraz mniej.
2015-11-23, 21:20
Posłuchaj
W Polsce blisko 80 proc. wszystkich transakcji dokonywanych jest w sposób tradycyjny – czyli z użyciem gotówki.
– Kochamy gotówkę, mówi się nawet o kulcie gotówki - przekonuje Anna Ostaszkiewicz z firmy Pay Tel. Niektóre europejskie kraje tj. Szwecja czy Estonia, postawiły na obrót bezgotówkowy. Tam proporcje są zupełnie odwrotne.
Gotówka zniknie, ale…
̶ Mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienie – przekonywała Anna Ostaszkiewicz, gość Polskiego Radia 24.
– W 100 procentach gotówka w Polsce nigdy nie zniknie – chyba, że zastąpiona zostanie elektroniczną gotówką i już są próby „przeniesienia logiki pieniądza” na świat elektroniczny. Do tego jeszcze długo droga. Jednak proporcje dotyczące metod płatności w najbliższych latach będą się zmieniały na korzyść transakcji bezgotówkowych – mówi specjalistka.
Bezgotówkowo znaczy taniej
Obrót bezgotówkowy jest znacznie tańszy. Nie odczuwamy tego na co dzień, jednak instytucje finansowe takie jak np. banki, doskonale to wiedzą.
– Zbieranie, zabezpieczanie, konwojowanie gotówki kosztuje. Przeciętny Kowalski zazwyczaj o tym nie myśli – przekonuje Ostaszkiewicz.
Więcej możliwości
Regularne obniżki opłat interchange – czyli takiej, którą właściciel punktu usługowego płaci za dokonywane transakcje, zostały już obniżone do tego stopnie, że nie powinny stanowić bariery dla przedsiębiorców. Wcześniej wyższe opłaty powodowały, że nie każdemu opłacało się wprowadzanie możliwości płatności kartami. Dziś sytuacja na szczęście wygląda inaczej.
– Rzeczywiście widzimy wzmożone zainteresowanie przedsiębiorców rozwojem tzw. sieci akceptacji (czyli miejsc, w których można płacić kartami). W Polsce mamy 425 tys. terminali płatniczych i ta liczba będzie w dalszym ciągu rosła. Barierą dla przedsiębiorców wciąż pozostaje koszt tych urządzeń – przekonuje gość PR24.„Płatność kartą powyżej 10 złotych” - to, dobrze znane wszystkim hasło, na szczęście zanika.
Perturbacje w sektorze bankowym mogą nas zniechęcać
Ataki hakerskie, upadki banków, awarie - czy inne patologie systemu bankowego, skutecznie mogą nas zniechęcać do korzystania z usług bankowych. Nasze zaufanie do instytucji finansowych nie jest duże, a takie sytuacje nie wpływają korzystnie na postrzeganie sektora. Dotyczy to przede wszystkim osób starszych, czy z mniejszych miejscowości, które i tak określa się popularnie mianem „wykluczonych”. Takie osoby niechętnie decydują się na powierzenie swoich pieniędzy instytucjom bankowym, a w sytuacjach kryzysowych – utwierdzają się w swoim przekonaniu.
Dominik Olędzki