Francis Scott Fitzgerald. Udowodnił tezę o o fałszywości "amerykańskiego snu"
21 grudnia 1940 roku zmarł Francis Scott Fitzgerald, amerykański pisarz, nowelista, autor m.in. "Wielkiego Gatsby’ego".
2024-12-21, 05:40
W postaci Nicka Carrawaya, głównego bohatera najsłynniejszego dzieła Fitzgeralda, odnaleźć można liczne zapożyczenia z biografii autora. Obaj pochodzili z niewielkich miast, obaj uczęszczali do dobrych uczelni (Fitzgerald uczył się w Princeton, jego bohater – w Yale). Obaj służyli w armii podczas I wojny światowej, a po jej zakończeniu szukali szczęścia w wielkich miastach. A czas był ku temu idealny.
- Mamy początek lat 20. i wielką prosperity gospodarczą po I wojnie światowej w Stanach Zjednoczonych – wyjaśniał Piotr Kofta w audycji Małgorzaty Szymankiewicz.
Fitzgeraldowi udało się odnieść sukces. To z kolei zbliża go do tytułowego bohatera "Wielkiego Gatsby’ego". W postaci Gatsby’ego, zabiegającego o uczucie dawnej ukochanej Daisy, autor przedstawił swoje starania o miłość żony Zeldy.
Historia Gatsby’ego była też dla Fitzgeralda pretekstem do kontestacji mitu amerykańskiego snu.
REKLAMA
- Na napięciu między właścicielami starych fortun i nuworyszami zbudowana jest socjologiczna część książki - mówiła Magdalena Miecznicka w audycji z cyklu "Czytelnia".
Posłuchaj
Fitzgerald umieścił swojego bohatera, pracowitego romantyka, wśród ludzi, którzy swoje fortuny odziedziczyli. Podobny konflikt ukazał wcześniej w "Lalce" Bolesław Prus.
Tytułowy bohater "Wielkiego Gatsby’ego" skończył tragicznie. Podobny los spotkał Francisa Scotta Fitzgeralda. Nie odnalazł szczęścia w małżeństwie z niestabilną emocjonalnie żoną, co wpędziło go w romanse i alkoholizm. Zmarł przedwcześnie, w wieku 44 lat, udowadniając tezę o fałszywości mitu "amerykańskiego snu" zawartą w swoim najważniejszym dziele.
REKLAMA
bm
REKLAMA