Prof. Stanisław Gomułka: kłopoty z budżetem pojawią się w 2017 r.

Zdaniem profesora Stanisława Gomułki, który pełni rolę ministra finansów w Gabinecie Cieni Business Centre Club, w obecnym roku budżetowi bardzo pomogły dwie istotne pozycje dochodowe: zysk NBP i wpływy z przetargu na częstotliwości 800 Mhz.

2016-02-01, 15:22

Prof. Stanisław Gomułka: kłopoty z budżetem pojawią się w 2017 r.
Prof. Stanisław Gomułka. Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Dlaczego prawdziwe kłopoty z „dopięciem” budżetu pojawią się w 2017 roku, mówi prof. Stanisław Gomułka./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.
+
Dodaj do playlisty

Natomiast prawdziwym testem dla nowego ministra finansów będzie budżet na 2017 rok.

̶  Po stronie dochodów mamy w tym roku dwie nadzwyczajne pozycje. Po pierwsze przelew prawie stuprocentowego zysku Narodowego Banku Polskiego (około 9 miliardów złotych). Po drugie budżet został zasilony prawdopodobnie też kwotą około 9 miliardów złotych uzyskaną na drodze przetargu na użytkowanie częstotliwości 800 Mhz. Mamy, więc dwa duże, ale jednoroczne dochody – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl prof. Stanisław Gomułka.

Z drugiej strony wydatki, które będzie musiał wziąć pod uwagę minister finansów w przyszłym roku, będą wyższe niż w 2016.

- Program 500+ zaczyna się w tym roku dopiero w kwietniu, a więc nie od początku roku. Wydatki z tego tytułu w 2017 roku będą więc większe o jakieś 4 może 5 miliardów złotych. Rząd też planuje przecież zwiększenie kwoty wolnej od podatku i chce wprowadzić przywileje dla seniorów przy zakupie lekarstw. Widać, więc wyraźnie wyższe wydatki i niższe dochody – dodaje prof. Gomułka.

REKLAMA

Rząd chce utrzymać deficyt poniżej 3 proc. również w 2017 roku. Na razie, wg profesora Gomułki, szanse na to są niewielkie. Zdaniem ekonomisty, nie pomogą w realizacji tego zamiaru dwa sektorowe podatki, które wprowadził nowy rząd (chodzi o tak zwany podatek bankowy i obrotowy w handlu).

̶  Biorąc pod uwagę całe finanse publiczne (centralne i samorządowe) to mówimy o wydatkach na poziomie około 800 miliardów złotych. Wpływy z nowych podatków to około 7 może 8 miliardów. Jest to, więc niewielka suma w porównaniu z wydatkami. To jest zaledwie 1 proc. wydatków – mówi prof. Stanisław Gomułka.

Zdaniem ekonomisty, nie widać na razie żadnych konkretów w kwestii uszczelnienia systemu podatkowego, który mógłby przynieść budżetowi dodatkowe środki finansowe. Jeśli system nie zostanie skutecznie uszczelniony, to „dopięcie” budżetu w 2017 roku będzie niezwykle trudne.

Arkadiusz Ekiert

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej