Rozmowy górnicy-rząd bez decyzji. Związki żądają gwarancji zatrudnienia
Przełomu nie było. Zakończyły się rozmowy przedstawicieli rządu z górnikami. Tematem była zarówno przyszłość branży, jak i sprawy płacowe.
2016-02-05, 17:48
Posłuchaj
Jak mówi wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników, Wacław Czerkawski, pracownicy są gotowi do pewnych ustępstw
Dodaj do playlisty
Oburzenie związkowców wywołała decyzja zarządu Kompanii Węglowej, która zerwała umowę w sprawie płac. Wynikało z niej, że górnicy będą mieli takie same warunki u nowego pracodawcy, którym będzie Polska Grupa Węglowa.
Związki: bez gwarancji zatrudnienia nie będzie dalszych rozmów
Wiceszef Związku Zawodowego Górników Wacław Czerkawski powiedział, że bez umowy gwarantującej zatrudnienie, nie będzie dalszych rozmów.
Tobiszowski: porozumienie jest nadal możliwe
Natomiast wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski był zadowolony z dzisiejszego spotkania. Jego zdaniem, porozumienie jest możliwe. Decyzja w sprawie zerwanej umowy ma zostać wyjaśniona w przyszłym tygodniu.
Przedstawiciele rządu deklarują, że negocjują z potencjalnymi inwestorami w branży górniczej. W tej chwili dług tego sektora wynosi 15 miliardów złotych.
REKLAMA
Rozmowy w Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog trwały ok. 6 godzin
W piątek w Warszawie w Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog odbyły się trójstronne rozmowy przedstawicieli rządu, pracodawców i strony związkowej ws. sytuacji w górnictwie. Związki górnicze oczekują programu, który pozwoli wyjść branży z kryzysu.
Szef resortu energii: trzeba wydobyć górnictwo z kryzysu
Minister energii Krzysztof Tchórzewski, który brał udział w negocjacjach zaznaczył, że najważniejszym zadaniem jest wydobycie rodzimego górnictwa z kryzysu.
W pierwszej kolejności musi być opracowana strategia do 2025 roku. Konieczne jest także uchwalenie nowej ustawy o górnictwie, ponieważ dotychczasowe przepisy wygasają w 2018 roku.
Tchórzewski: szukamy inwestorów, konieczne cięcia
Minister podkreśli, że nie można dopuścić do luki prawnej, bo to uniemożliwiałoby rozwiązywanie rozmaitych problemów związanych z branżą.
REKLAMA
Krzysztof Tchórzewski powiedział, że trwają negocjacje z potencjalnymi inwestorami. Przyznał jednocześnie, że jednym z elementów programu będzie cięcie kosztów w tej gałęzi gospodarki.
Minister zaznaczył, że niektóre koszty, które dotyczą branży, są zawyżone. Dodał też, że nad kosztami i ich ewentualną redukcją pracują zarówno zarządy kopalń, jak i ich załogi.
Związki nie godzą się na cięcia płac
Wcześniej związkowcy deklarowali, że są gotowi na pewne ustępstwa jeśli chodzi o finanse. Zaznaczyli jednak, że cięcia nie mogą objąć górniczych honorariów.
Związki liczą na rządowy program
- Mamy zapewnienie, że rozmowy będą na tyle poważne, że górnictwo będzie miało program, który pozwoli wyjść z kryzysu - powiedział dziennikarzom przed rozpoczęciem obrad wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce Wacław Czerkawski.
Jednak, jak podkreślił, poprawa sytuacji w branży nie może się odbyć "poprzez kieszenie górników". Pytany o wypłatę tzw. czternastek Czerkawski powiedział, że "wszyscy muszą zrozumieć, że czternastki to stały element wynagrodzenia górników".
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Ekonomiści: górnictwo nie uniknie restrukturyzacji i cięć wynagrodzeń
Dla każdej spółki inny plan naprawczy
Tchórzewski powiedział też, że istotną sprawą jest powstanie Polskiej Grupy Górniczej. - I tu musimy przedstawić budżet spinający się na zero do końca 2017 roku. W innym przypadku środków finansowych na to, by poprawić inwestycje, nie będzie - ocenił. Minister powiedział, że sytuacja spółek górniczych jest zróżnicowana i każdą z nich obowiązuje inny plan naprawczy. Dodał jednak, że szczegóły tych planów nie są "do przekazania", bowiem trwają negocjacje z jednej strony z potencjalnymi inwestorami, a z drugiej zaś ze stroną społeczną. Na pytanie, czy odbędą się masówki w Kompanii Węglowej, Tchórzewski powiedział, że w ramach Komisji Trójstronnej nie było o tym mowy.
Pracownicy Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) otrzymają nagrodę roczną – tzw. czternastą pensję – w dwóch ratach: pierwsza będzie wypłacona w piątek, druga do 2 lipca – zdecydował zarząd holdingu. Decyzję podjęto wobec braku porozumienia w tej sprawie ze związkami zawodowymi.
Na wypłaty potrzeba 80 mln zł
Zgodnie z Holdingowym Układem Zbiorowym Pracy, nagroda powinna być wypłacona w całości do 5 lutego. Jednak dotknięta kryzysem na rynku węgla spółka nie jest w stanie zgromadzić w jednym miesiącu wystarczających środków na dwie wypłaty – bieżącą oraz nagrodę roczną, na którą potrzeba w KHW ok. 80 mln zł. Podobny wysiłek finansowy konieczny był w grudniu, kiedy górnicy oprócz bieżącej pensji otrzymali również nagrodę barbórkową.
Rzecznik holdingu Wojciech Jaros tłumaczył, że tak jak w całej branży górniczej, także sytuacja finansowa KHW jest bardzo trudna; realizowany jest program naprawczy, zakładający m.in. stabilizację finansów i miejsc pracy.
Rozmowy na temat rozłożenia wypłaty „czternastki” na raty trwają także w Kompanii Węglowej, gdzie na wypłatę tego świadczenia potrzeba ponad 220 mln zł. Porozumienie ws. zasad wyliczania i terminu wypłaty czternastki w Jastrzębskiej Spółce Węglowej zarząd i związki zawarły w połowie stycznia. 14. pensja zostanie tam wypłacona do 1 czerwca br. wraz z odsetkami liczonymi od 15 lutego.
Masówki od 9 lutego
W czwartek szef Solidarności w Kompanii Węglowej Bogusław Hutek powiedział, że związki oczekują, iż podczas piątkowego spotkania w Warszawie minister energii Krzysztof Tchórzewski "przedstawi jasne stanowisko w sprawie dalszych kroków resortu oraz zarządu Kompanii dotyczących realizacji powstania Polskiej Grupy Górniczej".
Po tym, jak środowe rozmowy związkowców z zarządem Kompanii i wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim zakończyły się bez porozumienia, w czwartek zebrał się sztab działających w spółce związków. Zdecydowano o przeprowadzeniu tzw. masówek 9 lutego. Będą to spotkania, podczas których związkowcy przedstawią górnikom swoją ocenę dot. m.in. przyszłości restrukturyzowanej spółki.
Przedmiotem sporu jest wypowiedzenie przez zarząd Kompanii porozumienia z lipca zeszłego roku, które gwarantowało górnikom niezmienność warunków pracy i płacy przez rok po przekazaniu 11 kopalń do nowego podmiotu - Polskiej Grupy Górniczej.
R. Petru: Nie zgadzamy się na dalsze finansowanie nieefektywnych kopalń
TVN24/x-news
REKLAMA
IAR, PAP, abo, jk
REKLAMA