Ekonomiści: górnictwo nie uniknie restrukturyzacji i cięć wynagrodzeń
Czy rozmowy związkowców z Kompanii Węglowej z szefem resortu energii i zarządem spółki doprowadzą do trwałego porozumienia w sprawie restrukturyzacji, zastanawiali się goście Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24.
2016-02-05, 14:37
Posłuchaj
W Warszawie trwa spotkanie związkowców z Kompanii Węglowej z ministrem energii i zarządem spółki. Rozmowy dotyczą planów utworzenie na bazie KW Polskiej Grupy Górniczej i "jasnego" stanowiska resortu i zarządu spółki w sprawie gwarancji zatrudnienia i wynagrodzeń w nowym podmiocie.
Gwarancji takich chcą związkowcy, tymczasem prezes Krzysztof Sędzikowski podkreśla, że pensje muszą być powiązane z sytuacją finansową spółki, a po pierwszym półroczu 2015 roku Kompania Węglowa miała 750 milionów złotych netto straty.
Jakub Kurasz z firmy doradczej PWC cieszy się, że zarząd nadal ma twarde stanowisko dotyczące restrukturyzacji spółki.
Porozumienie musi pogodzić interesy górników z interesem społecznym
Jak podkreśla, czas to pieniądz, w związku z tym jakieś rozwiązania o charakterze restrukturyzacyjnym powinny zostać wprowadzone, biorąc oczywiście pod uwagę związane z tym olbrzymie koszty społeczne.
REKLAMA
Posłuchaj
̶ Powiązanie tych obu elementów będzie olbrzymim wyzwaniem dla rządu pani Beaty Szydło. Na razie prowadzenie dyskusji ze stroną społeczna daje nadzieję na znalezienie rozwiązań - mówi.
Jak wyjaśnia, chodzi o to, jak sektor energetyczny będzie mógł pomóc górnictwu, i na ile my jako społeczeństwo będziemy skłonni do powiedzenia – tak to jest dobre rozwiązanie, wymagające poniesienia kosztów przez nas.
REKLAMA
Dla górnictwa są dwa rozwiązania: albo cięcie kosztów, albo duże dotacje budżetowe
Także ekonomista - Ignacy Morawski, nie widzi innego wyjścia. Restrukturyzacja jest konieczna.
Jak uzasadnia, spadek cen węgla jest tak duży, i tak długotrwały, że nawet najprostsza kalkulacja wskazuje, że konieczna jest redukcja kosztów.
Posłuchaj
REKLAMA
̶ Rozwiązania dla górnictwa są tylko dwa – głęboka redukcja kosztów albo silne dotacje budżetowe – mówi.
Dotacje są w praktyce niemożliwe
Jak podkreśla, to drugie rozwiązanie jest praktycznie niemożliwe, gdyż w Unii Europejskiej jest zabronione dotowanie sektorów, chyba, że to następuje w ramach restrukturyzacji.
Górników czeka obniżka wynagrodzeń
̶ Czyli prawdopodobnie czeka nas restrukturyzacja kopalń i obniżka wynagrodzeń – mówi ekonomista.
Śląsk jest jednym z silniejszych regionów w Polsce
Ekonomista mówi też o dobrej sytuacji Śląska na tle innych regionów.
REKLAMA
Jak podkreśla, województwo śląskie ma najniższe w Polsce, po poznańskim, bezrobocie.
̶ Stąd ludzie, którzy stracą pracę w kopalniach, powinni znaleźć pracę gdzie indziej – mówi.
Jak jednocześnie podkreśla, jest to bardzo trudny problem polityczny, biorąc pod uwagę rolę i historię regionu i górników.
̶ Ale pod względem gospodarczym, to jest jeden z silniejszych regionów w Polsce, są inne regiony bardziej potrzebujące pomocy – mówi ekonomista.
REKLAMA
Związki zawodowe nie pomagają w rozwiązywaniu problemów
Z kolei Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millenium zwraca uwagę na silne uzwiązkowienie górnictwa, które prowadzi do postawy roszczeniowej, utrudnia negocjacje i restrukturyzację w górnictwie.
Posłuchaj
̶ Związki będą musiały zmienić swoją postawę roszczeniową, bo jeśli restrukturyzacji się nie zrobi, to każde wyłożone na górnictwo pieniądze, będą pieniędzmi wyrzuconymi – mówi Maliszewski.
REKLAMA
Rozwiązanie krótkoterminowe nie rozwiąże żadnego problemu
̶ A to by oznaczało, że po jakimś czasie znowu trzeba będzie znaleźć kolejne środki na kolejną restrukturyzację - podkreśla.
Jak przypomina, teraz mamy do czynienia z ekstremalnie trudną sytuacją – w ciągu trzech lat ceny węgla spadły o 60 procent i do każdej wydobytej tony tego surowca trzeba dopłacać od 20 do 30 złotych, i trzeba coś z tym zrobić.
̶ Obawiam się, że ze względów politycznych znowu pojawi się rozwiązanie krótkoterminowe, które nie rozwiąże problemu – mówi Grzegorz Maliszewski.
Polska Grupa Górnicza ma wystartować od 1 maja. Inwestorów ma być kilku z branży energetycznej i finansowej. Prezes Krzysztof Sędzikowski wierzy, że Polska Grupa Górnicza będzie się samofinansować już w przyszłym roku, ale wiele będzie zależeć od cen węgla, sytuacji kopalni z trudnymi warunkami wydobycia i od elastyczności kosztów pracy.
REKLAMA
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA