Co z NFZ? Zniknie, ale nie cały?

Z zapowiedzi resortu zdrowia wynika, że Narodowy Fundusz Zdrowia może za dwa lata przestać istnieć.

2016-03-25, 20:00

Co z NFZ? Zniknie, ale nie cały?
Czy lekarze wyleczą polską służbę zdrowia?. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Czy jest szansa, że polski system służby zdrowia zostanie zreformowany, zastanawia się w Polskim Radiu 24 Aleksandra Kurowska, ekspertka ds. systemu ochrony zdrowia, redaktor Dziennika Gazety Prawnej./Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Prace nad zmianą systemu ochrony zdrowia trwają i nie jest pewne, jaki będą miały finał.

Pomysł na przejście z systemu składkowego na budżetowy

̶  Przejście z systemu ubezpieczeniowego, czyli składkowego, na budżetowy, ma się odbywać stopniowo. Jedną z dyskutowanych kwestii jest to, jakiemu finansowaniu będą podlegały np. szpitale - mówi Aleksandra Kurowska, ekspertka ds. systemu ochrony zdrowia, redaktor Dziennika Gazety Prawnej.

Większość szpitali należy do samorządów

Jak zaznacza obecnie w resorcie zdrowia pracuje kilka zespołów. Tymczasem większość szpitali należy do samorządów, są szpitale resortowe i komercyjne, realizujące zadania w ramach umowy z NFZ.

Wojewodowie raczej nie przejmą oddziałów NFZ

̶  Przed wyborami mówiono, że kompetencje oddziałów NFZ  przejmą wojewodowie, ale ten pomysł miał słabe punkty. Przede wszystkim wojewodowie nie podlegają ministrowie zdrowia, a to oznaczałoby, że resort zdrowia straciłby kontrolę i nadzór nad leczeniem – mówi Aleksandra Kurowska.

Szpitale zostaną przy ministerstwie zdrowia?

Do wojewodów trafić może podstawowa opieka zdrowotna oraz opieka ambulatoryjna, a szpitalami zajmowałby się minister zdrowia ze względu na skomplikowane i kosztowne procedury.

Sama reforma niewiele zmieni, jeśli nie będzie więcej pieniędzy w systemie

̶  Jednak głównym problemem służby zdrowia nie jest kolejna reforma, ale brak pieniędzy - wyjaśnia ekspertka.

̶  Jeśli nie podniesiemy składek i nie spowodujemy dopływu nowych pieniędzy  np. tak jak jest we Francji, z doubezpieczenia, to ta reforma nic nie zmieni. A koszty jej wprowadzenia będą wysokie – mówi ekspertka.

Jeszcze innym problem jest właściwe, zgodne z realiami szacowanie procedur medycznych i podpisywanie nowych kontraktów z placówkami  medycznymi przez NFZ.

Grażyna Raszkowska, jk

Polecane

Wróć do strony głównej