Na co idą nasze podatki? Wcale nie na administrację

749 mld złotych wyniosły w zeszłym roku wydatki naszego państwa. W przeliczeniu na jednego mieszkańca daje to ponad 20 tys. złotych. Są to wpływy m.in. z podatku dochodowego, VATU, akcyzy, czy składek na ZUS i NFZ.

2016-05-02, 13:06

Posłuchaj

O tym na co idą nasze podatki w Po pierwsze ekonomia radiowej Jedynki (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Najwięcej środków z finansów publicznych trafia na emerytury i renty.

- Renty i emerytury odpowiadają za ponad 30 proc. wydatków publicznych. Administracja, z którą tak często kojarzą się wydatki publiczne to tylko koło 5 proc. Największa pozyska to renty i emerytury, następnie jest służba zdrowia i edukacja. Razem te trzy pozycje to już około połowa wydatków publicznych - mówi Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Podobnie jak w Unii Europejskiej

Wydatki na emerytury nie tylko u nas są główną pozycją w budżecie – dodaje Ignacy Morawski, szef programu polityki publicznej w instytucie WISE Europa.

- U nas wydatki na emerytury są podobne do średniej unijnej. Natomiast biorąc pod uwagę fakt że jesteśmy relatywnie młodym społeczeństwem, można powiedzieć że relatywnie sporo wydajemy na emerytury. Nie jest to raczej dziedzina niedofinansowana w Polsce. Są obszary mocno niedofinansowane, takie jak badania i rozwój, służba zdrowia, pomoc społeczna, czy zasiłki dla bezrobotnych. Więcej wydajemy na inwestycje publiczne. Mamy program finansowania tych inwestycji w Unii Europejskiej, które są współfinansowane przez państwo - wyjaśnia ekonomista.

REKLAMA

Polska goni Zachód

Wydatki publiczne stanowią 42 proc. naszego PKB. To dużo na tle krajów naszego regionu – mówi Łaszek.

- Na tle krajów Unii Europejskiej nadal jesteśmy krajem relatywnie ubogim. Jeżeli chcemy szybko się rozwijać i doganiać poziom życia z krajów Zachodnich to powinniśmy się koncentrować na utrzymaniu relatywnie niskich wydatków - podkreśla gość radiowej Jedynki.

Bogate społeczeństwo chętniej płaci podatki

W bogatych krajach zachodnich udział wydatków do PKB jest wyższy, bo opodatkowanie jest tam wyższe, a przez to wyższe dochody państwa, i wyższe wydatki. A dzięki temu jest np. lepszy poziom służby zdrowia – podkreśla Morawski.

- Akceptacja społeczna dla podatków jest niższa w karach uboższych, niż w krajach zamożniejszych. Wynika to z faktu, że efektywność administracji jest niższa, również zaufanie do państwa jest niższe - podkreśla ekspert.

REKLAMA