Na rynku mleka nadprodukcja. Producenci pokładają nadzieję w rynku chińskim
Po zlikwidowaniu 1 kwietnia 2015 r. kwot mlecznych na rynku unijnym pojawiło się znacznie więcej mleka niż w latach ubiegłych. Jednocześnie dotychczasowy znakomity odbiorca europejskiego mleka i jego przetworów, czyli Chiny znacznie ograniczyły swój import.
2016-05-16, 15:36
Posłuchaj
Sytuację pogarsza także embargo rosyjskie na europejską żywność.
To wszystko spowodowało kryzys na tym rynku, który dotyka także polskich rolników i przetwórców, potwierdza Agnieszka Maliszewska z Polskiej Izby Mleka.
- Cały czas mamy nadprodukcję mleka. Jesteśmy właśnie po świeżych informacjach i ta nadprodukcja w stosunku do roku ubiegłego, gdzie już mieliśmy spore przekroczenie, jest na poziomie 6 proc. rdr. To znaczy, że cały czas mamy tego świeżego produktu coraz więcej na naszym rynku. Co oznacza, że musimy coraz więcej jeść, pić i sprzedawać naszego mleka poza Unię Europejską.
Nadzieje związane z rynkiem chińskim
Polscy producenci i przetwórcy mleka mogą jednak mieć nadzieje, że już niedługo nasze nadwyżki mleka i jego przetworów zostaną wyeksportowane na najchłonniejszy rynek świata, czyli do Chin.
REKLAMA
- Polska jest dzisiaj na tym rynku chińskim bardzo dobrze postrzegana. Mamy 71 zakładów uprawnionych do eksportu produktów mleczarskich na rynek chiński, a wiele krajów europejskich w ogóle nie posiada takich uprawnień – podkreśla ekspertka.
Polska zajmuje 14. miejsce w świecie w produkcji mleka, a 4. miejsce w Unii Europejskiej z produkcją ok. 13 mln ton rocznie.
Elżbieta Mamos, awi
Polecane
REKLAMA