Obcokrajowcy i ich dzieci

Jak rodzice-obcokrajowcy radzą sobie ze swoimi pociechami poza ojczyzną? O tym w audycji Ekspaci Polskiego Radia 24 mówiły mieszkające w Polsce Sandra Užule-Fons, łotewska dziennikarka, badacz naukowy i Nastassia Shcherbak, białoruska aktorka.

2016-06-05, 13:52

Obcokrajowcy i ich dzieci
W Polsce szacunek do porodu jest większy – mówiła w PR24 Nastassia Shcherbak. . Foto: flickr/sam deng

Posłuchaj

05.06.16 Nastassia Shcherbak: „Dziecko na Białorusi traktowane jest inaczej niż w Polsce – tam dziecko jeszcze nie jest człowiekiem (…)”.
+
Dodaj do playlisty

W rankingu państw, w których najbezpieczniej jest urodzić i wychowywać dziecko, Polska znajduje się na 28. miejscu spośród 176 przebadanych krajów. Goście Polskiego Radia 24 potwierdzają, że poród dzieci w Polsce jest łatwiejszy niż w Białorusi czy na Łotwie.

– Pierwsze dziecko urodziłam na Białorusi, drugie w Polsce. Jestem bardzo zadowolona ze swojego drugiego porodu. Jeśli będę miała kolejne dzieci, wolałabym urodzić je tutaj. Na Białorusi kobieta, która rodzi dziecko traktowana jest jak pacjentka-histeryczka, która chce czegoś więcej niż może otrzymać. W Polsce szacunek do porodu  jest większy – powiedziała Nastassia Shcherbak.

– Dwa razy rodziłam przez cesarskie cięcie. Warszawa ma bardzo dużo szpitali położniczych. Pierwszy poród w Polsce źle wspominam, bo odbył się on w wielkim szpitalu – nie było mowy o indywidualnej opiece. Drugi poród miałam na małym oddziale położniczym i miałam bardzo dobrą opiekę – mówiła Sandra Užule-Fons.

 W programie również o tym, jak wygląda w Polsce państwowa pomoc finansowa na dzieci w przypadku obcokrajowców i jak cudzoziemcy widzą integrację własnych dzieci z dziećmi Polaków.

Audycję prowadziła Żenia Samodelkina.

Polskie Radio 24/dds


Polecane

Wróć do strony głównej