Ubezpieczenie ochrony prawnej: warto z niego korzystać?
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje, a to okres, kiedy ze względu na rozmaite wyjazdy z nie zawsze solidnymi biurami podróży, może nam się przydać prywatne ubezpieczenie ochrony prawnej.
2016-06-06, 09:55
Posłuchaj
Fachowiec może nam się przydać, szczególnie, gdy tak jak pan Maciej z Warszawy skorzystaliśmy z oferty biura podróży, a po przybyciu do wymarzonego hotelu okazało się że zostaliśmy oszukani.
- Oferta nie do końca pokrywała się z tym, co zaproponowała nam firma. Nie było sieci Wi-Fi w pokojach, standard był dużo niższy niż ten, który był opisany w prospekcie, w pokoju były karaluchy, nieświeża, niezmieniana pościel. Całe wakacje byliśmy w takich warunkach – skarży się gość radiowej Jedynki.
Koszty ewentualnego procesu pokrywa ubezpieczyciel
W takich sytuacjach może się nam przydać prywatne ubezpieczenie ochrony prawnej. Po powrocie z wakacji, możemy pozwać do sądu touroperatora, a koszty procesu pokryje ubezpieczyciel, wyjaśnia Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
- Ubezpieczenie ochrony prawnej, które możemy kupić w Polsce, chroni nas na co dzień. Ubezpieczyciel jest w stanie zapewnić nam poradę prawną, pomoc prawnika, pokryć koszty postępowania sądowego i tego typu rzeczy. Owszem, może się zdarzyć, że sprawy, które wniknęły podczas urlopu, jeżeli dojdzie do sporu, będą mogły być pokryte z takiego ubezpieczenia pomocy prawnej – mówi ekspert.
REKLAMA
Roczny koszt ubezpieczenia
Znalezienie prawnika należy do obowiązku ubezpieczyciela. Roczny koszt ubezpieczenia to od 150 - 200 zł. I jak mówi pan Maciej, to o wiele tańsza opcja niż prowadzenie sporu sądowego na własny koszt.
- Proces trwał ok. dwa lata. Biorąc pod uwagę, że koszty sądowe wyniosły: ok. 300 zł za założenie sprawy i dodatkowo jeszcze ok. 1100 zł zapłaciliśmy za prawnika, to ta kwota rocznego ubezpieczenia wydaje się atrakcyjna – uważa gość radiowej Jedynki.
Część ubezpieczenia turystycznego
Prywatne ubezpieczenie ochrony prawnej jest czasem dodatkiem do innych ubezpieczeń, na przykład mieszkania. Ale czasem proponuje je biuro podróży, jako część ubezpieczenia turystycznego. Działa ono wtedy trochę inaczej, dodaje Marcin Tarczyński.
- Jeżeli np. w wyniku naszego umyślnego bądź nieumyślnego zachowania ktoś poniósł straty, to ubezpieczenie ochrony prawnej jako część pakietu turystycznego może zapewnić nam pomoc adwokata albo radcy prawnego, a także np. opłacenie kaucji na miejscu, kiedy w taki kontakt z wymiarem sprawiedliwości za granicą wejdziemy – mówi Marcin Tarczyński.
REKLAMA
Ubezpieczenie ochrony prawnej to produkt, który zdobywa coraz większą popularność. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w 2015 r. w Polsce sprzedano prawie 2 mln takich ubezpieczeń, a to o 100 proc. więcej niż w 2011 roku.
Kamil Piechowski, awi
REKLAMA