NIK krytycznie o zapobieganiu bezdomności zwierząt
Polskie gminy nie radzą sobie z kwestią zapobiegania bezdomności zwierząt – tak wynika z ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli. W Polskim Radiu 24 o sprawie mówili Cezary Wyszyński z Fundacji „Viva” i Marcin Buliński, zastępca wójta gminy Suchy Las – działania tej jednostki samorządu terytorialnego zostały wskazane przez NIK jako przykład dobrych praktyk.
2016-06-08, 14:23
Posłuchaj
Raport NIK wskazuje, że większość gmin nie ma systemu znakowania zwierząt. Brakuje też zachęt do kastracji i sterylizacji kotów i psów, które już mają opiekunów. Kontrola NIK wykazała również, że brak kompleksowego programu walki z bezdomnością w badanych gminach oznaczał wzrost liczby zwierząt w schroniskach o jedną piątą w ciągu trzech lat. To przełożyło się na wzrost kosztów opieki nad czworonogami aż o jedną trzecią.
Jak komentował w Polskim Radiu 24 Cezary Wyszyński, wnioski płynące z raportu Najwyższej Izby Kontroli nie są zaskoczeniem. – To już kolejny raport NIK-u dotyczący walki z bezdomnością zwierząt. To też kolejny krytyczny dokument w tej sprawie – podkreślał na naszej antenie przedstawiciel Fundacji „Viva”.
Jak zatem należy radzić sobie z problemem bezdomności zwierząt? – Trzeba działać kompleksowo – wskazywał Marcin Buliński. – Zapewnienie zwierzętom schroniska nie rozwiązuje problemu. Program opieki nad zwierzętami musi ujmować czipowanie i kastrację zwierząt, a także współpracę z wolontariuszami – dodawał przedstawiciel gminy Suchy Las.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/IAR