Ekonomiści o Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju: słuszne założenia, ale...

- Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju stoi w sprzeczności z obecnymi działaniami rządu - mówił w piątek w Debacie radiowej Jedynki Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

2016-08-05, 21:06

Ekonomiści o Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju: słuszne założenia, ale...
Prof. Leokadia Oręziak i Jeremi Mordasewicz, którzy brali udział w debacie na temat Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.Foto: jacek Konecki/Polskie Radio

Posłuchaj

W Debacie Jedynki dotyczącej Strategi na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wzięli udział: Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan, Marek Jakubiak, przedsiębiorca i poseł, członek klubu parlamentarnego Kukiz 15 oraz prof. Leokadia Oręziak, kierownik katedry finansów międzynarodowych w Szkole Głównej Handlowej./Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospod
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił, działania rządu stoją w jaskrawej sprzeczności z postulatami, które znajdujemy w Strategii.

Mordasewicz: rząd stawia słuszne cele, ale wydaje decyzje, które umożliwiają ich realizację

̶  Dlatego trudno mi zrozumieć, że ten sam ośrodek władzy potrafi zaproponować cele, a jednocześnie na bieżąco uchwalane są ustawy, które uniemożliwią ich realizację – mówi Mordasewicz.

Mało pracujących Polaków

Przypomina, że w Polsce na 38 mln obywateli pracuje zaledwie 16 mln osób, 9 mln pobiera emerytury i renty.

Rząd za zwiększeniem zatrudnienia, ale jego decyzje je zmniejszają

̶  Dlatego Strategia słusznie zwraca uwagę na potrzebę zwiększenia stopy zatrudnienia, przestrzegając, jednocześnie, cytuję, że takie działania jak obniżenie wieku emerytalnego, zwiększenie świadczeń społecznych nieuzależnionych od podjęcia pracy, czyli w  dodatku 500+ na dziecko, czy szybkie podnoszenie płacy minimalnej, spowoduje zmniejszenie zatrudnienia – zauważa Mordasewicz.

REKLAMA


Jeremi Mordaseiwcz Jeremi Mordasewicz

̶ A co robi rząd? – pyta ekspert Lewiatana.

Decyzje rządu spowodują odwrotne skutki od założeń strategii

I wylicza – jeśli obniżamy wiek emerytalny, to słabnie motywacja do pracy, zmniejszy się zatrudnienie 60-latków, zwiększą się wydatki na tych młodych emerytów, a jednocześnie składki pobierane od pracujących, bo ich grono się skurczy, będą mniejsze.

Więcej emerytów to większy deficyt, większe koszty obsługi długi i mniejsze inwestycje, potrzebne do zwiększenia zatrudnienia

̶  To z jednej strony uniemożliwia dotowanie sektorów, które zwiększałyby produktywność i wydajność pracy Polaków, czyli opieki zdrowotnej i edukacji, z drugiej strony może powodować wzrost deficytu budżetowego i kosztów jego obsługi, a to z kolei spowoduje zmniejszenie środków, które możemy przeznaczyć na inwestycje – mówi Mordasewicz.


Powiązany Artykuł

Mateusz Morawiecki free 1200.jpg
Projekt Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju zawiera 200 projektów. Trafi do konsultacji

A jak przypomina, Strategia mówi o konieczności zwiększenia zatrudnienia.

REKLAMA

̶  Jedno nowe miejsce pracy w Polsce kosztuje ok. 200 tys. zł, i jeśli ktoś takich pieniędzy nie wyłoży, to nie powstanie kolejne miejsce pracy – podkreśla Mordasewicz.

Strategia zakłada zwiększenie roli państwa w gospodarce

Podobnego zdania jest Marek Jakubiak, przedsiębiorca i poseł, członek klubu parlamentarnego Kukiz 15. 

Ponadto, w jego opinii zapisane w strategii zwiększenie roli państwa w gospodarce nie jest dobrym rozwiązaniem.

̶  Jeśli nasze prawo gospodarcze i nasza przyszłość gospodarcza będzie polegać na tym, że to państwo będzie wybierało co jest opłacalne a co nie, to mnie ręce opadają – mówi Jakubiak.

REKLAMA

Prof. Oręziak: państwo powinno prowadzić dobrą politykę przemysłową

Innego zdania jest prof. Leokadia Oręziak, kierownik katedry finansów międzynarodowych w Szkole Głównej  Handlowej.

̶  Jak mówi, dobrze, że rola państwa uległaby zwiększeniu, po tym okresie neoliberalizmu, zakładającego, że rynek wszystko załatwi, ale nie jest za tym aby państwo produkowało.


Prof. Leokadia Oręziak Prof. Leokadia Oręziak

̶  Państwo powinno prowadzić dobrą politykę przemysłową, tworzyć zachęty dla rozwoju nauki, badań, prac badawczo-rozwojowych, ale nie wyobrażam sobie aby decydowało co produkować i to produkować, mówi prof. Oręziak.

Głównym celem „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” jest tworzenie warunków dla wzrostu dochodów mieszkańców Polski przy jednoczesnym wzroście spójności w wymiarze społecznym, ekonomicznym i terytorialnym.

REKLAMA

Na realizację strategii ma być wydane do 2020 roku  ponad 1,5 biliona złotych.

Najważniejszym zakładanym rezultatem realizacji Strategii będzie zwiększenie przeciętnego dochodu rozporządzalnego brutto gospodarstw domowych na 1 mieszkańca  do 80-ciu procent  w stosunku do średniej UE do roku 2020.  A w roku  2030 mamy być pod tym względem już na średnim unijnym poziomie.

Robert Lidke, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej