Państwowe samoloty dla VIP-ów – luksus czy konieczność?
– Żadna władza nie chce się zająć sprawą samolotów dla VIP-ów, bo choć dla wszystkich jest zrozumiałe, że te samoloty są potrzebne, wszystkie państwa je mają i najważniejsze osoby w państwie muszą czymś latać, to ciągle jest obawa, że media będą to tak pokazywać, że obywatele powiedzą, że władza kupuje sobie samoloty, a brakuje pieniądze na emerytury, leki, dzieci etc. – mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Falkowski (Nasz Dziennik).
2016-09-05, 16:14
Posłuchaj
Jak podkreślał gość Polskiego Radia 24, państwo na swoje funkcjonowanie wydaje cały czas bardzo dużo pieniędzy, ale samoloty dla VIP-ów to jaskrawy wydatek.
– Luksusowe wnętrza samolotów robią wrażenie. Trudno ukryć taki wydatek i może on kojarzyć się części opinii publicznej ze zbytkiem i nadmiernymi przywilejami władzy – powiedział Piotr Falkowski. – To oczywiście niesprawiedliwe (…). Państwo musi być tanie, ale nie byle jakie. Musimy mieć samoloty na miarę naszych potrzeb, a więc na miarę dość częstych i intensywnych relacji międzynarodowych w Europie, stałych wizyt regularnych po wszystkich państwach naszego regionu i od czasu do czasu wizyt na sąsiednich kontynentach – dodał.
Ministerstwo Obrony Narodowej liczy, że do końca 2017 roku będą pierwsze nowe samoloty dla najważniejszych osób w państwie. W przeciągu najbliższych lat mamy kupić m.in. dwa mniejsze samoloty biznesowe mogące zabrać kilkunastoosobową delegację, jeden używany i dwa nowe średnie samoloty mogące zabrać na pokład między 65-100 osób.
Z Piotrem Falkowskim rozmawiał Jakub Kukla.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
_________________
Data emisji: 05.09.2016
Godzina emisji: 15.35
REKLAMA