Prawnik oskarżony o szpiegostwo stanął przed sądem
Stanisław S., prawnik z podwójnym obywatelstwem polskim i rosyjskim, stanął dziś przed warszawskim sądem. Jest oskarżony o szpiegowanie na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego. Na rozprawę z aresztu został doprowadzony w kajdankach.
2016-09-05, 11:09
Posłuchaj
Aresztowano go w październiku 2014 r. Akt oskarżenia skierował do sądu mazowiecki wydział zamiejscowy departamentu Prokuratury Krajowej. Śledczy zarzucają mężczyźnie, że brał udział w działalności rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU na szkodę Polski.
Śledztwo od początku objęte było klauzulą tajności, prokuratura nie informowała ani o jego przebiegu, ani o szczegółach oskarżenia.
Także sam proces toczy się niejawnie w specjalnie zabezpieczonej sali Sądu Okręgowego w Warszawie. Rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie Ewa Leszczyńska Furtak poinformowała, że akta sprawy liczą około 70 tomów. Do przesłuchania sąd ma ponad 30 świadków w tym świadka anonimowego. Sąd przewidział terminy rozpraw do stycznia 2017 r. Ze względu jednak na materiały tajne i ściśle rozprawy będą się odbywały na specjalnej sali o podwyższonych standardach bezpieczeństwa.
Stanisław S. został zatrzymany przez ABW niemal w tym samym czasie co oficer wojska polskiego Zbigniew J. Podpułkownik poddał się jednak dobrowolnie karze. Sąd wymierzył mu 6 lat więzienia, 5 lat pozbawienia praw publicznych i zdecydował o przepadku telefonu komórkowego, a także pieniędzy za szpiegowską działalność. I choć w sprawy wojskowego i cywila łączą się, mężczyźni nie współpracowali - zapewniał dwa lata temu prokurator generalny Andrzej Seremet.
REKLAMA
Stanisławowi S. grozi do 15 lat więzienia.
mr
REKLAMA