Spory o ratowanie Puszczy Białowieskiej. "Nie ma wycinki komercyjnej, jest ochrona przyrody"
Trwa spór o sposób ratowania Puszczy Białowieskiej. Decyzją ministra środowiska należy zrobić eksperyment i część puszczy ratować przed kornikiem metodą wycinki, a część pozostawić bez ingerencji człowieka. O tym, jak zmienia się sytuacja i czy zmierza do znalezienia właściwej metody ochrony lasu, mówił w Polskim Radiu 24 Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
2016-10-04, 17:40
Posłuchaj
Jak podkreślił Konrad Tomaszewski, w tej chwili w Puszczy Białowieskiej realizowany jest plan zadań ochrony przyrody. - Chcę zdementować informację, że na terenie Puszczy Białowieskiej trwa wycinka drzew. Poprzez wycinkę rozumiemy pozyskiwanie surowca drzewnego w celach komercyjnych, a jeżeli w Puszczy Białowieskiej dochodzi w ramach planu zadań ochrony przyrody do powalania drzew, to następuje to w imię ochrony przyrody – stwierdził Tomaszewski.
![Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych; Foto: PR24/JW](http://static.prsa.pl/images/7729b077-8186-41a3-8eb7-db9daedab8c4.jpg)
Jak zaznaczył gość, w tej chwili mamy do czynienia z „chorobą nowotworową”, która dotknęła Puszczę Białowieską. - Ta choroba polega na nieokiełznanym rozwoju kornika drukarza. Nie ma wycinki komercyjnej, jest ochrona przyrody - podkreślił.
Tomaszewski odniósł się także do liczby drzew, które zostaną wycięte. - Na terenie nadleśnictwa Białowieża, ewentualnemu powaleniu ulegnie do końca roku ok. 3 tys. m3 drewna. To ok. półtora tysiąca drzew – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/pr
___________________
Data emisji: 4.10.16
REKLAMA
Godzina emisji: 16:35
REKLAMA