Prezydent: opozycji najwyraźniej chodzi o wzniecanie niepokojów społecznych

- Ludzie nie lubią stanu niepokoju, więc jeśli wywoła się takie wrażenie, to automatycznie następuje zniechęcenie do ludzi sprawujących władzę – powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie" Andrzej Duda.

2016-12-27, 11:04

Prezydent: opozycji najwyraźniej chodzi o wzniecanie niepokojów społecznych
Prezydent Andrzej Duda. Foto: prezydent.pl

Prezydent zaznacza, że zostało wprowadzonych dużo prospołecznych zmian, "takich, które odczuł przeciętny obywatel", więc - zaznaczył - argumentu o władzy, która +zapominała o obywatelach+ użyć nie można. - Jeśli nie ma argumentu, że władza działa przeciw obywatelom, to trzeba niepokoje wzniecać. Stąd cały krzyk o „zagrożeniu demokracji” - jak i o rzekomym zagrożeniu wolności mediów - zaznaczył.

Powiązany Artykuł

Bielan 1200.jpg
Adam Bielan: Rosjanie będą starali się rozchwiać sytuację w naszym kraju

Prezydent podkreślił, że decyzja marszałka Sejmu istotnie ograniczyła uprawnienia dziennikarzy w parlamencie. Zaznaczył przy tym, że żadnego aktu prawnego marszałka w tej sprawie nie było. Duda nie wyklucza, że w sprawie uprawnień dziennikarzy popełniono błąd. - Nie mówię, że to kwestia jednostronna. Mówię, że być może po tej stronie, z której padła propozycja, popełniono błędy komunikacyjne. Ale to również zostało zręcznie wykorzystane – powiedział.

TVP.INFO

Zdaniem prezydenta chodziło o wywołanie wrażenia, że „nie wpuszcza się mediów do parlamentu, więc ograniczana jest wolność słowa”.

REKLAMA

Od piątku 16 grudnia w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r. Wcześniej w tej samej sali odbyło się posiedzenie klubu PiS. Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. 

pp/PAP


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej