Moskwa
Stanowisko Polski stało się powodem zmiany planowanego przebiegu Gazociągu Bałtyckiego. Spółka Nordstream odpowiadająca za budowę rurociągu poinformowała, że z powodu konfliktu polsko-duńskiego o Bornholm musiała zmienić planowaną trasę.
2007-08-22, 08:34
Stanowisko Polski stało się powodem zmiany planowanego przebiegu Gazociągu Bałtyckiego. Spółka Nordstream odpowiadająca za budowę rurociągu poinformowała, że z powodu konfliktu polsko-duńskiego o Bornholm musiała zmienić planowaną trasę.
Dzisiejszy "Kommiersant" zamieszcza na pierwszej stronie artykuł na ten temat pt. "Polska przegnała Gazociąg Bałtycki". Gazeta opisuje konflikt polsko-duński o terytorialne wody w pobliżu wyspy Bornholm. Spór jest bezpośrednim powodem zmiany trasy gazociągu. Dziennik zwraca uwagę, że konflikt o wody terytorialne nie jest nowy, bo trwa od lat 70-tych, ale w ostatnim czasie zdecydowanie się zaostrzył. "Kommiersant" podkreśla, że wynika to z napiętej sytuacji politycznej między Polską a Rosją i z tego, że Polska od początku była przeciwna tej inwestycji.
Gazociąg według skorygowanej trasy będzie o osiem kilometrów dłuższy. Ominie Bornholm nie od południa, ale od północy, po szwedzkich wodach terytorialnych
REKLAMA