Jak rząd chce walczyć ze smogiem

Posłuchaj

Jak rząd zamierza walczyć ze smogiem, i dlaczego wsparcie samorządów w rozwiązywaniu tego problemu nie zawsze jest efektywne, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oprócz zapowiadanych od dawna rozporządzeń dotyczących norm jakości dla paliw i nowych kotłów, ma być też wprowadzony wymóg stopniowego podłączania domów do sieci ciepłowniczych. Ciągle mają być też dostępne dopłaty do wymiany starych pieców.

Rozwiązań poprawiających jakość powietrza ma być wiele. Jak mówi wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz, działania mają być dwutorowe.

Będzie wsparcie dla najuboższych, bogatsi nakłaniani do ekologicznego paliwa

̶  Z jednej strony program wsparcia ma dotyczyć najuboższych, i tu przewiduje pomoc w zakupie nie tylko pieca ale i węgla dobrej jakości, a ci, których stać na nowy dom, będą nakłaniani legislacyjnie do ogrzewanie się ekologicznym źródłem ciepła, mówi gość radiowej Jedynki.

Powiązany Artykuł

Rząd kontra smog: będą dopłaty do pieców, normy dla węgla, monitoring, wsparcie aut elektrycznych

Będzie też wspierana termomodernizacja budynków.

Nocne ogrzewanie prądem ma być zdecydowanie tańsze

Tańsze ma być też ogrzewanie elektryczne.
̶  Zgłoszono też opracowanie nocnej taryfy ogrzewania prądem, i to znacząco niższej, mówi wiceminister.

Programy poprawiające jakość powietrza prowadzone są przez narodowy fundusz ochrony środowiska i gospodarki wodnej i wojewódzkie fundusze.

Miliardy złotych na elektrociepłownie

Jak podkreśla Artur Michalski, wiceprezes narodowego funduszu, w programach unijnych i krajowych na najbliższe lata przeznaczone jest na ten cel łącznie ok. 10 mld zł.

̶  W dużej mierze te środki przeznczone zostaną na przedsięwzięcia związane z ciepłem systemowym, czyli dla elektrociepłowi zawodowych , mówi gość Ekspressu Gospodarczego.
 
Są też środki unijne, którymi dysponują marszałkowie województw.

Skoro pieniądze są, to dlaczego nie ma efektów?

Programy powinny być dostosowane do potrzeb

Odpowiadając na to pytanie, Tobiasz Adamczewski z WWF Polska, mówi, że instrumenty finansowe są tak skonstruowane, że można to porównywać do nakładania plastra na złamanie.

̶̶  Dlatego najpierw trzeba dokonać analizy jakie jest zapotrzebowanie na redukcję niskiej emisji, a dopiero później dostosowywać do tego programy, mówi Adamczewski.

Trzeba pozyskać środki na walkę ze smogiem z handlu  uprawnieniami do emisji CO2

Zdaniem Tobiasza Adamczewskiego, zdecydowanie większe środki na walkę ze smogiem można by pozyskać z wpływów z handlu uprawnieniami do emisji.

Jak wyjaśnia, do 2030 r., jeśli system zostanie utrzymany, to w budżecie będziemy mieli dodatkowo ok. 100 mld zł.

̶  Gdyby przeznaczyć na walkę ze smogiem połowę tych środków, to można ten problem załatwić. Ale trzeba patrzeć na problem szeroko – mówi gość Polskiego Radia.

A takiego patrzenia na razie nie ma. Pokazuje to ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli. Wg niego, brakuje rozwiązań systemowych na szczeblu krajowym. Z kolei działania, które podejmują poszczególne gminy są zbyt powolne, a ich skala ograniczona.

Gminy dofinansują nie zawsze efektywne projekty

Jak mówi Przemysław Fedorowicz, wicedyrektor delegatury NIK w Katowicach, gminy dofinansowywały termomodernizację, wymianę kotłów, montaż paneli słonecznych.

̶  Tymczasem finansowanie paneli, mających mały wpływ na emisję, jest najbardziej kosztownym rozwiązaniem, dlatego NIK zaleca, by gminy dofinansują projekty brały bardziej pod uwagę kryterium efektywności, mówi Przemysław Fedorowicz.

Wg raportu NIK, najbardziej efektywne jest podłączanie budynków do sieci ciepłowniczych, choć oczywiście nie wszędzie jest to możliwe.

Warto pamiętać, że smog powodują też stare samochody. Od wczoraj w Paryżu wszystkie pojazdy muszą być zaopatrzone w specjalne winiety wskazujące, w jakim stopniu zanieczyszczają atmosferę. Te o najgorszych parametrach, nie mają wstępu do stolicy Francji.

Karolina Mózgowiec, jk