Sejm wznowił obrady. To koniec kryzysu parlamentarnego?
Wznowione posiedzenie to kontynuacja obrad rozpoczętych 11 stycznia. Jak na razie dwudniowe posiedzenie Sejmu przebiega bez żadnych zakłóceń. Czy to koniec kryzysu sejmowego, który w poprzednich tygodniach dzielił polityków partii rządzącej i opozycję? O tym w rozmowie z Mateuszem Zarembą, politologiem z Uniwersytetu SWPS.
2017-01-25, 15:00
Posłuchaj
Jak oceniał na naszej antenie ekspert, zakończenie okupacji Sali Plenarnej przez Platformę Obywatelską (12 stycznia) i przebiegające dotychczas bez przeszkód wznowione posiedzenie Sejmu, nie jest zaskoczeniem. – Długotrwałe utrzymywanie sporów politycznych jest trudne. W pewnym momencie po prostu społeczeństwo traci zainteresowanie konfliktem – wskazywał Mateusz Zaremba.
Przyczyną kryzysu sejmowego była propozycja zmian w funkcjonowaniu mediów w Sejmie, później osią sporu politycznego stał się – w opinii opozycji – wadliwie uchwalony budżet państwa. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, w szerszym kontekście, spór na linii rząd-opozycja oparty jest na konflikcie dotyczącym „myślenia o sprawowaniu władzy”.
– Przez ostatnie dwadzieścia lat, po uchwaleniu konstytucji, dochodziło do decentralizacji władzy. Wówczas stworzono system sprzyjający zawieraniu koalicji, to sprzyjało rozwojowi demokracji – mówił Mateusz Zaremba. – Teraz dochodzi w pewnym stopniu do ponownej centralizacji władzy. Konflikt w Sejmie był wyrazem oporu wobec generalnego kierunku zmian w państwie. Opozycja jest przeciwna odchodzeniu od konstytucji z 1997 roku – pointował politolog.
W Polskim Radiu 24 o aktualnej sytuacji na polskiej scenie politycznej mówił również Roman Mańka z Fundacji FIBRE.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/PAP/mp
---------------------------
Data emisji: 25.01.17
REKLAMA
Godzina emisji: 14.18
Polecane
REKLAMA