Zaskakujący wzrost pogłowia bydła mlecznego. Pierwszy od 2008 r.

Posłuchaj

O wzroście pogłowia bydła mlecznego mówi w "Agro-Faktach" radiowej Jedynki Jakub Olipra, ekonomista z banku Credit Agricole (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Zaskakujący jest wzrost pogłowia bydła mlecznego w grudniu 2016 r. To pogłowie zwiększyło się o ponad 1 proc. w ujęciu rocznym. To jest pierwszy wzrost od 2008 r. – mówi w radiowej Jedynce Jakub Olipra, ekonomista z banku Credit Agricole.

Reakcja na zniesienie kwot mlecznych i rosnące ceny

Czy ten wzrost pogłowia był reakcją polskich hodowców bydła na zniesienie w roku ubiegłym tzw. kwot mlecznych ograniczających skup mleka? Jakub Olipra uważa, że nie był to jedyny czynnik mający wpływ na  wzrost hodowli.

- Na likwidację kwot mlecznych krajowi rolnicy zareagowali o wiele wcześniej. Tutaj mamy odpowiedź impuls cenowy. W ostatnich kwartałach mamy do czynienia z utrzymującym się wzrostem cen skupu mleka i produktów mlecznych na światowym rynku, a także na rynku polskim. W efekcie rolnicy mając świadomość braku ograniczeń związanych z kwotami mlecznymi i rosnących cen, zwiększają pogłowie w odpowiedzi na te rosnące ceny, chcąc zmaksymalizować swoje zyski – tłumaczy ekspert.

Wzrost pogłowia trzody chlewnej

Podobnie, mimo panującego w dalszym ciągu w Polsce ASF-u , wzrosło pogłowie trzody chlewnej.

- Na koniec 2016 roku pogłowie trzody chlewnej wynosiło ponad 11 mln sztuk, czyli było o prawie 5 proc. wyższe niż w grudniu 2015 r. Podobnie jak w przypadku rynku mleka. Jeżeli spojrzymy na ceny w grudniu 2016 r., to w przypadku tych dwóch właśnie rynków, były one wyraźnie wyższe niż w 2015 r. Przykładowo dla trzody chlewnej ceny na skupie były w grudniu o 31 proc. wyższe rdr niż w 2015 r., a w przypadku skupu mleka było to ponad 20 proc. Widać, że rolnicy odpowiadają właśnie na te rosnące ceny – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

Według prognozy w 2017 r. światowa podaż wieprzowiny  wzrośnie o 3 procent i zostanie zagospodarowana przez zwiększający się popyt w szczególności rynków azjatyckich.

Elżbieta Mamos, awi