Milion samochodów elektrycznych na polskich drogach w 2025 roku
Według rządowych planów, w 2025 roku po polskich drogach będzie jeździł milion samochodów elektrycznych. Przedstawiciele 41 samorządów, Ministerstwo Rozwoju i Energii oraz Polski Fundusz Rozwoju podpisali w poniedziałek porozumienie ws. elektromobilności w Polsce. O wdrażaniu planu rozmawiali w Pulsie Gospodarki Wojciech Jakóbik (Biznesalert.pl), ekonomista Marek Zuber i Stanisław Koczot (Gazeta Bankowa).
2017-02-20, 12:40
Posłuchaj
Jak podkreślił Wojciech Jakóbik, założenie rządu w tej sprawie jest śmiałe. – Należy jednak pamiętać, że ten milion samochodów na polskich ulicach ma się stworzyć sam, a rząd ma jedynie stworzyć warunki do rozwoju rewolucji elektromobilności – wyjaśnił gość. Dodał, że „założenie jest takie, że rewolucja ta i tak się wydarzy”.
- W Niemczech liczba samochodów elektrycznych - przez to, że jest infrastruktura do ich ładowania - rośnie szybko. W Polsce ma zacząć szybko rosnąć wraz z ułatwieniami takimi jak ulgi VAT-owskie czy taryfa nocna – podkreślił Jakóbik.
Stanisław Koczot zauważył z kolei, że na dzień dzisiejszy główną barierą jest wysoka cena tego typu samochodów i sieć, która jest mało sprawna, ponieważ nie ma gdzie ich ładować. - Sama elektromobilność jest jednak bardzo dobrym pomysłem patrząc z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego. Każde działanie, które pozwala ograniczyć nasze zależności od surowców jest dobrym rozwiązaniem – wyjaśnił. Koczot dodał, że Polska wydaje na zakup ropy ok. 10-20 mld dolarów rocznie.
Jak stwierdził Marek Zuber, obecnie trwa bardzo ciekawy czas w motoryzacji. - Nie jestem optymistą w kwestii tego, że samochody elektryczne zawojują świat w ciągu kilku lat choć ich udział będzie rósł – stwierdził.
REKLAMA
Dodał, że w 2016 roku sprzedaż samochodów elektrycznych wyniosła w sumie 3,5 proc. – Jest to więc na razie cały czas margines – zauważył.
Zuber podkreślił również, że samochody te sprzedają się dobrze tylko w krajach, w których są do nich dopłaty. Dodał, że istnieją też inne sposoby na zachęcanie ludzi do kupowania samochodów elektrycznych. - W niektórych miastach obowiązuje zakaz wjazdu samochodom spalinowym, zdarza się, że dla samochodów elektrycznych stworzony jest specjalny pas przy wjeździe rano do miasta, posiadacze tych samochodów nie muszą też dokonywać płatności w miastach – wyliczał.
Podkreślił też, że wadą samochodów elektrycznych jest ich wysoka cena oraz niewielki zasięg. – Samochody te przejeżdżają 200-250 km, a potem trzeba je ładować. To jest ich największy problem – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.
Polskie Radio 24/pr
Puls Gospodarki w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 20.02.17
Godzina emisji: 10:18
REKLAMA