Polsce grożą wysokie kary za niewdrożony wyrok Trybunału UE z 2014

Polsce grożą wysokie kary finansowe za niewykonany wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości z 2014 roku.

2017-02-28, 11:49

Polsce grożą wysokie kary za niewdrożony wyrok Trybunału UE z 2014
Siedziba Komisji Europejskiej. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Polsce grożą wysokie kary finansowe za niewykonany wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości z 2014 roku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że Komisja Europejska wysłała do Warszawy list ostrzegający w tej sprawie. Chodzi o niewdrożone przepisy dotyczące ochrony wód przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez azotany pochodzącymi z rolnictwa. Minimalna kara to 4 miliony euro.

Komisja naciska na Polskę w tej sprawie od kilku lat

Już w 2013 roku Bruksela uznała, że przepisy nie zostały w pełni wdrożone. Zarzucała między innymi, że władze w Warszawie nie określiły precyzyjnie wód zagrożonych zanieczyszczeniem azotanami, nie wskazały wystarczającej liczby stref zagrożonych i niewiele zrobiły, by przeciwdziałać zanieczyszczeniom. Pozew przeciwko Polsce trafił wtedy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a w 2014 roku sędziowie przyznali rację Komisji i nakazali prawidłowe wcielenie w życie przepisów. Polska tego nie zrobiła dlatego Bruksela rozpoczęła kolejne postępowanie. Jeśli Warszawa nie nadrobi zaległości, Komisja skieruje ponownie sprawę do Trybunału, żądając nałożenia kar finansowych. Polsce grożą dwa rodzaje sankcji, bo z chwilą, kiedy pozew trafi do Luksemburga, już naliczona będzie kara w wysokości czterech milionów euro. Komisja może wycofać pozew, jeśli przepisy zostaną wdrożone, ale wtedy Polska tylko uniknie drugiej kary. Tę pierwszą, w wysokości 4 milionów euro będzie musiała zapłacić.

abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej