Afera Bogatina. Bank założony przez agenta i członka mafii

Historia Pierwszego Komercyjnego Banku, założonego w Lublinie w 1991 roku, zwana też aferą Bogatina. – W czasach początków III RP polski kapitalizm tworzyli oficerowie służb specjalnych komunistycznej bezpieki. W Lublinie głównym agentem terenowym był Janusz Aleksandrowicz, który wyciągał kredyty z banków, pod pozorem budowy chłodni. Te pieniądze zostały przetransferowane do Wiednia, a stamtąd przywiózł je jako swoje rzekome inwestycje niejaki David Bogatin – przybliżał w audycji Kulisy Spraw Jacek Łęski, były dziennikarz śledczy.

2017-05-23, 19:38

Afera Bogatina. Bank założony przez agenta i członka mafii
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/WEF

Posłuchaj

23.05.2017 Jacek Łęski: „Bank Bogatina świecił świeżością”.
+
Dodaj do playlisty

Pieniądze wydrenowane przez Bogatina zostały przeznaczone na założenie banku. Jak podkreślał gość Polskiego Radia 24, bank był wspólnym interesem działaczy partyjnych z Lublina i sowieckiego agenta, który udawał biznesmena. – Trafili do niego wszyscy działacze komunistyczni z Lublina. Wszystko wskazuje, że David Bogatin był agentem sowieckim, jeszcze z czasów wojny w Wietnamie. Potem wyemigrował do USA, gdzie związał się z mafią. Bogatin uciekł do Wiednia i tam został zatrudniony przez komunistów jako bankier – mówił Jacek Łęski.

Według dziennikarza bank przyciągał klientów korzystnym oprocentowaniem na lokatach. – Bank Bogatina świecił świeżością. Już miał wchodzić na giełdę, ale wykryłem nieścisłości i zrobił się wokół banku szum. Trafiłem na informację, że Bogatin jest znany w USA i wybuchła afera. Amerykanie zwrócili się o ekstradycję, która była pierwszą w historii, w maju 1992 roku. Bank został szybko i sprawnie znacjonalizowany – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem audycji był Łukasz Kurtz.

REKLAMA

Polskie Radio 24/kk

_____________________

Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

REKLAMA

Data emisji: 23.05.2017

Godzina emisji: 19:15


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej