Hodowla koni w Polsce
- Żeby nie popaść w problemy, trzeba mieć pewien zasób elementarnej wiedzy. Konia można bowiem kupić za tanie pieniądze. Już za kilka tysięcy można kupić takiego, który potrafi coś pod jeźdźcem zrobić. Wydatki zaczynają się natomiast przy jego utrzymaniu, a gdy dojdą do tego problemy zdrowotne - wydatki z tym związane są bardzo duże – powiedział w audycji Szukając Dziury w Całym dr Jacek Łojek z Polskiego Związku Hodowców Koni. O hodowli koni w Polsce mówił także przedstawiciel związku Jacek Hebda.
2017-06-21, 07:32
Posłuchaj
Jak podkreślił dr Jacek Łojek, istnieją trzy grupy rasowe koni. - Możemy wyróżnić ciężkie, masywne konie zimnokrwiste, które są największą grupą stanowiącą ponad 50 proc. pogłowia. Druga grupa to wykorzystywane w sporcie jeździeckim, rekreacji jeździeckiej wysokonożne konie szlachetne – ok. 34 proc. Trzecia to kuce i konie małe – niezbędne do nauki jazdy, wdrażania dzieci do nauki jazdy i zapraszania do społeczeństwa koniarzy – wyjaśnił.
Jacek Hebda zaznaczył z kolei, że najwięcej jest w Polsce osób, które posiadają jednego, dwa lub trzy konie w swoim gospodarstwie. - Najczęściej są to rolnicy. Natomiast jest pewna grupa ludzi, którzy posiadają znacznie większe stada bądź stadniny czy ośrodki jeździeckie i zajmują się tym, do czego koń jest predysponowany – mówił gość.
Jak dodał, w Polsce jest szacunkowo blisko 300 tys. koni. - Pogłowie ustawicznie spada, ale sądzimy, że zamożność społeczeństwa sprawi, że ten spadek będzie zahamowany bądź zacznie nam koni przyrastać – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
Szukając dziury w całym w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
Data emisji: 20.06.17
Godzina emisji: 22:10
REKLAMA