Ekstraklasa: nagły zwrot w sprawie Odjidjy-Ofoe? "Vadis wraca"
Co z transferem najlepszego piłkarza Ekstraklasy do ligi rosyjskiej? Vadis Odjidja-Ofoe był już dogadany z FC Krasnodar, ale wtorek przyniósł nagły zwrot.
2017-07-04, 17:27
28-letni Belg, który był bezsprzecznie najlepszym piłkarzem ostatniego sezonu na polskich boiskach, nie chce już grać w Legii. Z działaczami (i przede wszystkim kibicami) bawił się w kotka i myszkę opóźniając swój przylot do Warszawy.
Był już dogadany z rosyjskim FC Krasnodarem, który jak twierdziły media, miały za niego zapłacić Legii 3,5 miliona euro plus bonusy. Poleciał do Austrii, gdzie ekipa znad rzeki Kubań przebywa na obozie przygotowawczym.
I już wraca. "Dealu nie będzie" - napisał na Twitterze Mariusz Piekarski, były reprezentant Polski, który pośredniczył w negocjacjach.
REKLAMA
Co dalej z Vadisem? Z niewolnika nie ma pracownika. Legia wciąż chce go sprzedać. Odrzuciła wcześniej ofertę Olympiakosu Pireus, gdzie trenerem został Besnik Hasi. To albański szkoleniowiec rok temu stał za przenosinami Ofoe do Warszawy. Działacze Legii uznali, że 2,5 miliona greckich euro to za mało.
"Sytuacja mega skomplikowana, ale wygląda na to, że bardzo wkrótce (dziś?) będzie dobra oferta dla VOO z ligi TOP5" - twierdzi dziennikarz Krzysztof Stanowski.
We wtorek z Legii odszedł obrońca Jakub Rzeźniczak, który przeniósł się do Karabachu Agdam w Azerbejdżanie. Podpisano za to kontrakt z Łukaszem Monetą ze zdegradowanego Ruchu Chorzów, a klub walczy też o reprezentanta Polski Krzysztofa Mączyńskiego z krakowskiej Wisły.
REKLAMA
kbc
REKLAMA