Mocny złoty i dane z gospodarki ciągną w górę warszawską giełdę

Posłuchaj

O ciągnącym warszawską giełdę złotym i stanie polskiej gospodarki, mówi w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki analityk Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA,Piotr Kaźmierkiewicz./Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak mówi analityk Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA Piotr Kaźmierkiewicz, nasza giełda dziś wypadła nieźle na tle innych europejskich parkietów.
I jak dodaje, dzieje się tak od kilku dni, szczególnie patrząc na niemiecki DAX.

Inwestorzy niechętni do pozbywania się polskich aktywów

− Kluczem tego zjawiska jest zachowanie polskiej waluty. Złoty jest mocny wobec koszyka walut, co pokazuje, że inwestorzy nie są chętni do pozbywania się polskich aktywów, mówi gość radiowej Jedynki.

Polowanie na akcje największych spółek

A ci kupowali dziś przede wszystkim akcje największych spółek.

Małe spółki - passe

Jak zauważa gość Ekspressu Gospodarczego, mniejsze spółki nie cieszą się zainteresowaniem, stąd ich indeks sWIG80 ma najmniejszą wartość od lutego tego roku.

Analityk podkreśla, że największy udział w zwyżce indeksów na GPW ma jedna spółka, czyli KGHM.

− A to za sprawą rosnących cen miedzi, które są najwyższe, w dolarach, od czterech miesięcy – mówi  Piotr Kaźmierkiewicz.

Dobra sesja spółek energetycznych

Dobrą sesję mają za sobą spółki energetyczne, PGE i Energa. Ta druga spółka podała dziś szacunkowe wyniki za 2 kwartał.

Giełdzie pomagają dobre wieści z polskiej gospodarki

Dziś poznaliśmy także dane GUS o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.

Powiązany Artykuł

GUS: sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w czerwcu w górę. To dobra prognoza dla wzrostu PKB

Jak podkreśla gość Polskiego Radia, szczególnie godna zanotowania jest dynamika wzrostu produkcji przemysłowej, która wyniosła w czerwcu 4,5 proc. rok do roku, czyli więcej od oczekiwań.

− To oznacza, że gospodarka nabiera rozpędu, co jest dobrym sygnałem dla rynku akcji, mówi gość Polskiego Radia.

Lekka korekta złotego

Złoty cały czas jest mocny, choć dziś mieliśmy lekką korektę.

Jak zauważa analityk, dzisiejsze lekkie osłabienie do dolara o 2-3 grosze, trzeba obserwować w kontekście umocnienia się naszej waluty do dolara od początku roku o 12 procent.

− Czyli ta korekta w perspektywie roku jest ledwo zauważalna, mówi analityk.

Euro kosztuje 4 złote 21 groszy, dolar 3,75 zł, frank szwajcarski 3,83 zł, a funt brytyjski 4,76 zł.

Karolina Mózgowiec, jk