22 lipca – „ludzie zapominają jak było za komunizmu”
22 lipca był najważniejszym świętem państwowym PRL-u. Tego dnia obchodzono Narodowe Święto Odrodzenia Polski, na pamiątkę rocznicy ogłoszenia Manifestu Polskiego Komitetu Odrodzenia Narodowego. O życiu w czasach Polski Ludowej mówił w Polskim Radiu 24 architekt i działacz polityczny Czesław Bielecki.
2017-07-21, 07:11
Posłuchaj
Według Czesława Bieleckiego ludzie zapominają jak było za komunizmu. - Fakt, że nie mamy muzeum pamięci komunizmu, w którym zwłaszcza młodzi ludzie mogliby zapoznać się z system, z którym pożegnaliśmy w 1989 roku, jest wielką stratą. Jedną z najgorszych rzeczy w PRL-u był fakt, że nasi rodacy i sąsiedzi godzili się z tą rzeczywistością. Dzisiaj tak nie jest, to my głosujemy i wybieramy, mamy alternatywę – powiedział architekt.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 nie rozliczyliśmy się z PRL-em. – Do dziś płacimy za to. Trzy filary państwowości polskiej nie zostały doprowadzone do stanu, który uważam za cywilizowany, przez cały okres trwania wolnej Polski – administracja publiczna, system sądowniczy i siły zbrojne. W tych trzech grupach niekiedy nastąpiła wymiana kadr, ale nie było zmiany obyczajów – wskazywał Bielecki.
Czesław Bielecki zdradził też, że nie będzie kandydował na prezydenta Warszawy w nadchodzących wyborach samorządowych. – Miałem wielkie szczęście, że przegrałem z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Fakt, że za to, co zrobiła w mieście nie wywieziono jej na taczkach, uważam za stratę polskiej demokracji. Pogwałciła prawo wiele razy, co dowodzi, że nie liczy się z ludem Warszawy – mówił gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Grzegorz Jankowski.
Polskie Radio 24/kk
REKLAMA
____________________
Data emisji: 21.07.2017
Godzina emisji: 07:06
REKLAMA