Rynek drobiu czeka kryzys? Drobiarze mają plan, jak go pokonać

W pierwszym kwartale tego roku produkcja mięsa drobiowego - mierzona wielkością ubojów - wzrosła w Polsce tylko o nieco ponad jeden procent, czyli dwukrotnie mniej niż średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej .

2017-07-22, 08:57

Rynek drobiu czeka kryzys? Drobiarze mają plan, jak go pokonać
Producenci gęsi, a szczególnie kaczek mogą w dalszym ciągu liczyć na silny trend wzrostowy.Foto: Wikimedia Commons, L214 – Éthique & animaux

Posłuchaj

Jak polscy drobiarze przygotowują sie na spowolnienie w branzy, o tym w Agro Faktach radiowej Jedynki./Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Analitycy Izby przewidują, że spowolnienie produkcji będzie postępowało. Zjawisko to będzie dotyczyło jednak przede wszystkim kurcząt.

Wygrają producenci gęsi i kaczek

Producenci gęsi, a szczególnie kaczek, mogą w dalszym ciągu liczyć na silny trend wzrostowy.

Drobiarzy czeka spowolnienie

Jak zauważa, Mariusz Szymański z Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, ten spadek produkcji może wskazywać, że polskie drobiarstwo w niedalekiej przyszłości wyhamuje.

I przypomina, że przyzwyczailiśmy się do rocznych wzrostów w branży o kilkanaście, kilkadziesiąt procent.

REKLAMA

Dlaczego produkcja drobiu wyhamowała?

Na pewno zaszkodziła polskim drobiarzom wiosenna epidemia ptasiej grypy. Ale nie tylko ona jest powodem wyhamowania wzrostu produkcji.

Rynek nie wchłonie już więcej polskiego drobiu?

I paradoksalnie, obecne spowolnienie spowodowane jest sukcesem, jakie odnotowało polskie drobiarstwo w ciągu 10 lat.

− Produkcja drobiu wzrosła w tym czasie z 1 mln t, do prawie 2,2 mln ton. I to oznacza, że jest tak duża, że rynki – tak ten wewnętrzny – krajowy, jak i zagraniczny, stają się za ciasne, mówi gość Polskiego Radia.

Szansa w marce polskiego drobiu

Drobiarze szukają możliwości dalszego rozwoju, jedną z nich jest budowa marki polskiego drobiu.
Jak zaznacza gość Agro Faktów, polski drób już ma dobra markę, jego jakość gwarantują normy Unii Europejskiej.

…oraz w tzw. wygodnej żywności

Druga drogą na rozwój, jest postawienie na tzw. wygodną żywność, czyli sprzedaż produktu, który wystarczy tylko podgrzać.

Analitycy Izby przewidują, że spowolnienie produkcji będzie postępowało. Zjawisko to będzie dotyczyło jednak przede wszystkim kurcząt. Producenci gęsi, a szczególnie kaczek mogą w dalszym ciągu liczyć na silny trend wzrostowy.

Elżbieta Mamos, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej