SuperDrob nie rezygnuje z Chin
Przyznanie Polsce przez Światową Organizację do spraw Zdrowia Zwierząt statusu kraju wolnego od ptasiej grypy nie otworzyło jeszcze polskim firmom drobiarskim dostępu na rynek chiński.
2017-08-24, 17:05
Posłuchaj
Wśród przedsiębiorstw mających stosowne uprawnienia, które czekają na możliwość wznowienia eksportu do Państwa Środka, jest SuperDrob z Karczewa.
Jednocześnie firma nawiązuje kontakty z innymi partnerami w Azji, zyskując liczących się udziałowców w podejmowanych przedsięwzięciach.
−Uprawnienia do eksportu na rynek chiński niełatwo jest zdobyć, jest to poprzedzone szczegółowymi kontrolami, wyjaśnia Jan Wolff, dyrektor działu eksportu w karczewskiej firmie.
Uzyskanie uprawnień do eksportu do Chin wymaga cierpliwości
− Kontrole objęły zakłady w Polsce, mówi Wolff.
REKLAMA
Jak dodaje, uzyskanie uprawnień trwało – kontrolę przeprowadzono w 2009 r,, uprawnienia przyznano w 2012 r.
− I od tego momentu rozpoczęliśmy eksport. Później jednak pojawiła się ptasia grypa i Chińczycy wstrzymali import, mówi Wolff.
Za to ostatnio udało się firmie nawiązać interesujące kontakty z Turcją.
Jak wyjaśnia gość Agro Faktów, po wizycie tureckiej strony w Polsce, 7 zakładów uzyskało uprawnienia, w tym SuperDrob.
REKLAMA
− Na razie Turcy są zainteresowani importem z Polski łapek kurzych, ale mamy nadzieję, że będziemy też rozmawiać o innych produktach, mówi gość Polskiego Radia.
SuperDrob liczy na związki kapitałowe
SuperDrob nawiązuje ścisłe kontakty z partnerami odgrywającymi istotną rolę na azjatyckim rynku artykułów spożywczych. Przykładem jest sprzedanie pakietu 33 proc. akcji kontrahentowi z Tajlandii.
− To jeden z największych graczy na rynku drobiu w tym rejonie, o obrotach rocznych sięgających 15 mld dolarów, a nasza firma jest największym partnerem w Europie w tej grupie, mówi Wolff.
Gość Polskiego Radia zapowiada też budowę nowego zakładu w Koluszkach. A już zrealizowanym przedsięwzięciem jest budowa wylęgarni drobiu w Stoczku. To nowoczesny zakład o możliwościach produkcyjnych do 60 mln piskląt rocznie.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski, jk
Polecane
REKLAMA