Parlament Europejski: dyskusja o sytuacji w Polsce. Komentarze
Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans ocenił, że przekazana przez polskie władze odpowiedz na rekomendacje ws. praworządności nie rozwiewa wątpliwości KE i dalsze kroki wobec Polski będą zależały od kolegium unijnych komisarzy.Timmermans mówił o tym na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego w Brukseli, na którym odbywa się dyskusja o praworządności w Polsce. O postępowaniu UE wobec Polski w Debacie Poranka rozmawiali Rafał Ziemkiewicz (Do Rzeczy), Artur Celiński (Res Publica), Sebastian Gajewski (Centrum im. Ignacego Daszyńskiego).
2017-08-31, 09:46
Posłuchaj
"Jesteśmy otwarci na dialog z Polską, ale musimy przedyskutować nową sytuację w KE, z PE i państwami członkowskimi" - zaznaczył wiceszef KE. Podkreślał, że praworządność ma znaczenie nie tylko dla danego kraju członkowskiego, ale też innych państw UE.
Rafał Ziemkiewicz wskazywał, że wszystko jest częścią rozgrywki, którą interpretowałby w kategorii przebudowywania UE w sposób dla nas niekorzystny. – Kręgi eurokratyczne doszły do wniosku, że sposobem na problemy unijne jest pomniejszenie Unii, odebranie części uprawnień Europie Środkowej, stworzenie strefy półkolonialnej, gdzie interesy zachodnie będą zabezpieczone, a my nie będziemy za to dostawać tyle, co nam obiecano w formie wpływów na UE – tłumaczył. Dodał, że "Unia chce pozbawić nasz region części dotychczasowych uprawnień i szuka jakiegoś pretekstu".
W ocenie Artura Celińskiego rząd sam dostarczył konkretnych argumentów i "nie chodzi o same zapisy, ale także o styl, w którym rząd nad nią pracował". – Zdaniem Komisji, ale też wielu kluczowych instytucji w Polsce do złamania konstytucji dochodzi i to nie po raz pierwszy, istnieją poważne, konkretne argumenty. Rząd sam dał pretekst, by nas w taki dialog wprowadzać. Już dzisiaj mówimy o tym, że Polska nie ma interesów ekonomicznych, tylko jest problem z Polską, można było to w inny sposób przeprowadzić – przekonywał.
Zdaniem Sebastiana Gajewskiego, w dyskusji, na temat stanowiska KE warto odwołać się do Traktatu z Maastricht i artykułu 7. – On nie mówi o naruszaniu praworządności, tylko występowaniu stałego, poważnego ryzyka naruszenia wartości, na których oparta jest UE. W tym sensie sam fakt, że parlament uchwalił ustawę, może być konkretnym argumentem, że zachodzi to ryzyko – tłumaczył. Dodał, że Polska podjęła jednostronną walkę o zmianę znaczenia wartości, na których opiera się Unia i zaproponowała własną interpretację praworządności. – Wydaje się, że ta walka jest jednostronna, jest z góry skazana na niepowodzenie w ten sposób Polska pozycjonuje się w UE teraz i na przyszłość – podsumował.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Katarzyna Adamiak-Sroczyńska.
Polskie Radio 24/ip
______________________
REKLAMA
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 31.08.2017
Godzina emisji: 8:06
Polecane
REKLAMA