Jerzy Janowicz: nigdy nie zostałem tak okradziony. ATP zapewnia "zawodnicy zasługują na jak najlepsze sędziowanie"
Jerzy Janowicz często zachowuje się i wypowiada w sposób, który budzi kontrowersje. Swój ostatni występ, bardzo zacięty mecz z Guillermo Garcią-Lopezem w ATP 500 w Wiedniu, tenisista też postanowił skomentować, bo praca sędziego jego zdaniem nie była wzorowa.
2017-10-22, 17:49
Jerzy Janowicz po zaciętym pojedynku przegrał z Hiszpanem7:6(7), 6:4. Po meczu polski tenisista sytuację do jakiej doszło na korcie skomentował w nagraniu. Janowicz, miał wiele uwag do pracy sędziego spotkania.
"Skończyłem mecz, przed sekundą. W pierwszej rundzie ATP 500, eliminacje. Jeszcze nigdy nie zostałem tak okradziony z meczu. Niesamowite. Pierwsza piłka setowa w tie-breaku w pierwszym secie, as do środka, wykrzyczany aut, Guillermo już zmieniał stronę, po cztery w drugim secie, moja przewaga, as, trzydzieści centymetrów, przysięgam wam, trzydzieści centymetrów w korcie, Guillermo do ławki już idzie, publiczność klaszcze, cały narożnik pokazuje, że dobra, sędzia aut. Jednak sędzia ma znaczenie."
Ile już razy Polak nie wytrzymywał i krzyczał na korcie "how many times", pytając sędziego ile razy jeszcze zostanie oszukany? Tak, odpowiedż brzmi: wiele razy i wiele razy był za to krytykowany, często pewnie krytyka była uzasadniona. Ale nie od wczoraj także inni zawodnicy schodząc z kortów czują to samo, co Jerzy Janowicz, bo nie na każdym korcie można skorzystać z systemu Hawk Eye, który od wielu lat pomaga tenisistom. Niestety jednak pomaga, ale jedynie w trakcie najważniejszych spotkań sezonu.
REKLAMA
System Hawk Eye polega na tym, że zawodnik, który nie zgadza się z decyzją sędziego liniowego, ma prawo obejrzeć powtórkę lądowania piłki za pomocą graficznej wizualizacji.
Tenisiści marzą, aby taki system działał na każdym korcie. Na razie jednak władze tenisa planują przetestować po raz pierwszy w historii Hawk Eye Live - system, który ma zastąpić sędziów liniowych, i który za nich będzie podejmować na bieżąco decyzje.
Po raz pierwszy system ma być sprawdzony podczas Next Gen ATP Finals, turnieju dla najlepszych ośmiu zawodników młodego pokolenia bieżącego sezonu, który odbędzie się w dniach 7-11 listopada w Mediolanie.
- To może być przełomowa chwila w naszej dyscyplinie. Zawodnicy pracują niezwykle ciężko i zasługują na jak najlepsze sędziowanie – powiedział Gayle David Bradshaw z ATP World Tour.
REKLAMA
ah, PolskieRadio.pl
REKLAMA