Patriotyzm gospodarczy to wparcie polskich firm za granicą

Posłuchaj

Dlaczego nie ma się co wstydzić patriotyzmu gospodarczego, który oznacza wsparcie dla polskich firm za granicą, w relacji Elżbiety Szczerbak z Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czwarta rewolucja przemysłowa, to niezwykle dynamiczny proces, który – w opinii ekspertów – całkowicie odmieni biznesowy krajobraz.

Wygrają ci, którzy postawią na patriotyzm gospodarczy

−Aby Polska znalazła się w gronie wygranych, musimy stawiać na patriotyzm gospodarczy, który jeszcze do niedawna był tematem wstydliwym i zapomnianym –mówił podczas otwarcia konferencji, wicepremier Mateusz Morawiecki.

Wmówiono nam, że kapitał nie ma narodowości

Jak podkreślał, daliśmy sobie wmówić, że kapitał nie ma narodowości, a państwo to nocny stróż i piąte koło u wozu i w związku z tym inni, którzy sprytniej realizowali swoje interesy narodowe i państwowe byli przed nami w wielu sprawach.

Konkurencja zależy również od regulacji i legislacji

− Dzisiaj kiedy mówimy o porządku gospodarczym świata, to przychodzą na myśl te tradycyjne elementy decydujące o konkurencyjności i sile – takie jak kapitał, praca, technologia. Ale jednocześnie widać, że walka konkurencyjna odbywa się też na poziomie regulatorów, na poziomie legislacyjnym, podkreślał Morawiecki.

 Jaka rola państwa we wspieraniu własnych firm

Dlatego tak ważna jest rola państwa we wspieraniu polskich firm. Nie tylko małych i średnich ale też i tych dużych, które są kluczowe dla rozwoju gospodarczego państwa.

Duże firmy torują drogę mniejszym firmom za granicą

Według wicepremiera Morawieckiego, duże firmy i ich poszerzanie działalności czy skali, mają kluczowe znaczenie przy torowaniu drogi dla mniejszych firm w ekspansji zagranicznej.

− Niejako na plecach, w ślad za tymi pionierskimi, większymi firmami, małe firmy mogą mocniej zaistnieć na zagranicznych rynkach, podkreślał Morawiecki.

Duże firmy też potrzebują wsparcia państwa za granicą

− Aby tak się działo niezbędne jest jednak skuteczne wsparcie ze strony państwa również dużych firm za granicą, mówił Zbigniew Jakubas właściciel grupy kapitałowej Multico. I dodawał, że to wsparcie jest niewystarczające.

Większa rola placówek zagranicznych w promocji polskich firm za granicą

I wymieniał niewystarczającą promocję polskich firm przez placówki zagraniczne.

− Cały świat lobuje za swoimi, nie za obcymi. I my musimy się tego nauczyć, mówił Jakubas.

− Przedsiębiorców skutecznie wspierać ma Polska Agencja Inwestycji i Handlu, która powstała w ubiegłym roku –mówił Paweł Borys prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Jak zaznacza, ta agencja uruchomiła już 20 przedstawicielstw zagranicznych, a docelowo ma ich  powstać 70, co pozwoli na dużo skuteczniejsze wsparcie polskich firm w ekspansji zagranicznej.

Paweł Borys liczy, że uda się połączyć lobbing oficjalny również z instrumentami finansowymi, tak by zwiększyć szanse i konkurencyjność polskich firm za granicą.

Elżbieta Szczerbak, jk