Bankowy tytuł egzekucyjny: bezprawny, ale stosowany

Posłuchaj

2.11.17 Jakie szanse na sprawiedliwość ma kredytobiorca w walce o swoje prawa?

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jeden z polskich banków poprzez komornika dąży do eksmisji kobiety z dwójką nieletnich dzieci, mieszkanki Krakowa, która w 2008 r. wzięła kredyt we frankach szwajcarskich na kwotę 400 tys. zł.  Na początku 2015 r. bank wypowiedział umowę, po czym po kilku tygodniach wystawił tytuł egzekucyjny. W sprawę zaangażowała się premier Beata Szydło, Ministerstwo Sprawiedliwości i Rzecznik Praw Dziecka.  

Jak podkreślił Arkadiusz Szcześniak, to nie jest jednostkowa sytuacja, ponieważ w podobnych kłopotach jest kilkadziesiąt rodzin w całym kraju. - Chociaż w 2015 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że prawo do wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych jest przywilejem banków, naruszającym zasadę równego traktowania (art. 32 ust. 1 konstytucji). państwo wciąż pozwalało, na ten proceder, zaś większość sadów akceptowała je bezrefleksyjnie – tłumaczył gość audycji i dodał, że było to zielone światło dla działalności komorników i rozpoczęło wielkie problemy lokatorów.

- Klient banku jest w takiej sytuacji bezsilny bez odpowiedniego wparcia prawnego – powiedział Arkadiusz Szcześniak.

Dorota Karczewska powiedziała, że UOKiK popierało działania legislacyjne takie jak wyeliminowanie bankowego tytułu egzekucyjnego z systemu prawnego. - Wszelkie tego typu przywileje dawały wielkie pole do nadużyć, jednak sprawy konsumenckie nie są dziś ewidencjonowane przez sądy jako sprawy o określonej sygnaturze. – zaznaczyła ekspertka.

- Kiedy pojawia się element konsumencki rozpoczyna się obowiązek respektowania orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. Gdyby prawnicy, sędziowie i komornik wiedzieli że trzeba tam dostrzec klauzury abuzywne, czyli niedozwolone, to pewnie nie doszłoby do samej próby eksmisji – dodała Dorota Karczewska.

Gospodarzem audycji był Łukasz Sobolewski

Polskie Radio 24

_____________________

Data emisji: 2.11.17

Godzina emisji: 14.45