Beata Mazurek: doprowadzimy pracę komisji ds. Amber Gold do końca
- Decyzja jeszcze nie zapadła, ale wybierzemy nowych kandydatów i doprowadzimy pracę komisji do końca - oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek pytana kogo PiS wyznaczy do komisji śledczej ds. Amber Gold w miejsce Marka Suskiego i Joanny Kopcińskiej.
2017-12-19, 13:37
Marek Suski został szefem gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego, a Joanna Kopcińska rzecznikiem rządu. Oboje posłowie od lipca 2016 r. zasiadali w sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold.
Powiązany Artykuł
Zmiany w KPRM. Joanna Kopcińska będzie nowym rzecznikiem rządu
- Z całą pewnością komisja będzie pracowała dalej. Wybierzemy kandydatów i doprowadzimy prace tej komisji do końca - podkreśliła Beata Mazurek.
O konieczność zmian w składzie komisji śledczej ds. Amber Gold pytany był w poniedziałek też premier Mateusz Morawiecki. - Tam trzeba będzie znaleźć, co nie będzie łatwe, równie dobrych członków tej komisji - powiedział szef rząd podczas konferencji prasowej. - Tutaj rzeczywiście będzie potrzebne zastępstwo - dodał.
Afera Amber Gold
Komisja śledcza powołana została w lipcu ubiegłego roku do zbadania i ocenienia prawidłowości i legalności działań podejmowanych wobec Amber Gold przez: rząd, w szczególności ministrów finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.
REKLAMA
Do zadań komisji należy też zbadanie działań, jakie podejmowali w sprawie spółki: prezes UOKiK, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, a także prokuratura oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefowie ABW i CBA oraz Komendant Główny Policji i podlegli im funkcjonariusze publiczni. Komisja śledcza ma także zbadać działania podejmowane ws. Amber Gold przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 r. spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express. Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 r. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 r., a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej, firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
pg
REKLAMA